Homilia na Objawienie Pańskie 2021

1. Był rok 538 przed Chrystusem. Król perski Cyrus zezwolił odbudować zburzoną przez Babilończyków świątynię w Jerozolimie. Miasto pozbawione murów, wydane na pastwę obcych, ciągle pogarszające się warunki ekonomiczne rodziły głębokie rozczarowanie i przygnębienie, w sercach narodu Izraelskiego zagościł pesymizm i rezygnacja. W tej sytuacji rozlega się głos proroka Izajasza: Powstań! Świeć! – dokładnie: „ukaż jasność swojej twarzy”. Apeluje, aby mieszkańcy Jerozolimy odrzucili smutek i ciemność w spoglądaniu na ogarniającą ich rzeczywistość. Skończył się bowiem czas żałoby i pohańbienia.
2. To proroctwo zapowiadające piękne czasy realizuje się w przyjściu Pana Jezusa. Dzisiaj słyszymy, że poszerza się grono gości odwiedzających Pana Jezusa – oprócz pasterzy i pewnie wielu ludzi przygodnie przechodzących obok betlejemskiej stajenki, wizytę składają niezwykli goście – Mędrcy, którzy przybyli z daleka.
W historii ich wędrówki odnajdujemy przesłanie dla nas: aby spotkać Jezusa potrzebna nam jest postawa Mędrców charakteryzująca się trzema konkretnymi działaniami:
• szukaniem Pana („Gdzie jest nowo narodzony król Żydów?”),
• dostrzeganiem znaków Jego obecności („Zobaczyliśmy […] Jego gwiazdę),
• podążaniem („Przybyliśmy oddać Mu hołd”).
Przyjmując postawę Mędrców także i my mamy szansę odnaleźć Jezusa, a nasza codzienność, szara i monotonna, może nasze rozczarowanie i przygnębienie zostanie oświecone. Objawienie Pańskie jest świętem światła. Jest zaproszeniem do powstania, wyjścia z ciemności, następnie poszukiwania i przyjęcia Światła, Boga – Światłość ze Światłości – jak wyznajemy w Credo.
Mędrcy nie wybierali się w pojedynkę. Wspólnie pokonywali trudności i wspierali się, pomagali sobie w drodze do Boga. I my podobnie potrzebujemy na tej drodze do tego Światła wspólnoty. Jest nią wspólnota rodzinna, wspólnota przyjaciół i znajomych, wspólnota parafia czy wspólnota diecezjalna. Mędrcy, aby dotrzeć do Pana Jezusa potrzebowali wiary i rozumu. Ta harmonia pozwoliła na osiągnięcie celu. I my również potrzebujemy rozumu, aby dostrzec tę naszą Gwiazdę prowadzącą nas do Boga, i potrzebujemy wiary, aby uklęknąć przed Bogiem i oddać Mu pokłon.
Mędrcy według niektórych kaznodziejów mieli różne lata: 20, 40 i 60 lat. Czy my znamy takich ludzi w tym wieku, którzy jak Mędrcy odkryli drogę do Boga i poświęcili dla niego wszystko? Kto dla nas z naszych bliskich nam osób jest takim wzorem?
3. W Katakumbach św. Domitylli w Rzymie znajduje się fresk przedstawiający pokłon Mędrców. Postacią centralną jest Maryja siedząca na tronie, trzymająca w objęciach Dzieciątko Jezus. Po obu stronach widzimy wizerunki Mędrców ofiarujących Mu swoje dary. Najciekawszym jest to, iż jest ich po dwóch z każdej strony, czyli czterech.Uroczystość Objawienia Pańskiego, nie tylko w naszej polskiej tradycji, związała się ściśle z osobami Trzech Mędrców zwanych również Trzema Królami. Pobożność chrześcijańska nadała im z czasem imiona (Kacper, Melchior, Baltazar) uznając ich za świętych i czcząc ich relikwie między innymi w cudownej Katedrze Kolońskiej. Tymczasem Ewangelia pozostaje wobec nich bardzo powściągliwa. Jak gdyby chciała podkreślić: nie oni są tu najważniejsi. Najważniejszy jest Chrystus, który dziś objawia się wszystkim narodom, którzy “już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała i współuczestnikami obietnicy” (Ef 3,6) – jak mówił św. Paweł.
4. Ks. Mieczysław Maliński napisał opowiadanie o czwartym Królu. Pisze w nim tak: „Mówią, że był i czwarty Król, który zobaczył gwiazdę zwiastującą Jezusa i zapragnął złożyć nowo narodzonemu Królowi żydowskiemu pokłon. Wiedział, że to ma być Król Miłości. I gdy myślał o tym, jaki dar Mu przynieść, przypomniał sobie o największym swoim skarbie. To był ogromny rubin o przepięknym czerwonym kolorze, który otrzymał od ojca. Wiedział, że do kraju żydowskiego jest daleka i trudna droga. Wybrał najlepsze wielbłądy i osły, najlepsze sługi. Wziął ze sobą dużą sumę pieniędzy. Zawiesił rubin w sakiewce na szyi i pojechał. Gwiazda wskazywała drogę. Dopóki jechał przez swój kraj, wszystko było jasne i proste. Gdy przejeżdżał przez inne kraje zobaczył dużo biedy, ludzi których pogrążyła zaraza, wojny, i zaczął wszystko rozdawać. Pomagał każdemu, kto potrzebował pomocy. Po wielu latach dotarł do Jerozolimy. Szczęśliwy, że już prawie dotarł do Dzieciątka Jezus nagle spostrzegł nad tłumem sterczące trzy belki. W pierwszej chwili nie chciał uwierzyć własnym oczom. Zadał sobie pytanie: I tutaj istnieje kara śmierci i to najokrutniejsza – przez ukrzyżowanie?Spotkał Jezusa w czasie drogi krzyżowej, spojrzał na Niego, „wszystko trwało tylko moment, ale przepełniła go taka radość z tego spotkania z Jezusem, że serce mu pękło ze szczęścia.”
(por: http://www.tmoch.net/lew/4krol.htm). Można by to opowiadanie spuentować tak: Do Króla Miłości idziemy drogą miłości!
5. Rozważając tajemnicę Objawienia Pańskiego, przeżywamy dziś Dzień Modlitwy i Pomocy Polskim Misjonarzom. W swoim przesłaniu bp Jerzy Mazur z Ełku, Przewodniczący Komisji Misyjnej podkreślił, że dzisiaj „wraz z całym Kościołem modlimy się za ludy i narody, które jeszcze nie słyszały o Chrystusie i nie poznały Ewangelii”. W nawiązaniu do programu duszpasterskiego o Eucharystii, Biskup Jerzy zauważa, że „w ciągu wieków wielcy Święci nosili w sercu przeogromną miłość do Jezusa Eucharystycznego”, podobnie jak wielu misjonarzy. „Sługa Boża, dr Wanda Błeńska, która swe życie poświęciła leczeniu trędowatych w Ugandzie, wyznała: „Gdybym nie przyjmowała codziennie Eucharystii, nie miałabym sił pracować” – pisze bp Mazur.Wspieramy dzisiaj posługę 1883 polskich misjonarzy i misjonarek posługujących w 99 krajach misyjnych oraz Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci, które od Bożego Narodzenia w ramach swojej działalności idą z misyjną kolędą przebrane w stroje misyjne, zbierając w tym roku ofiary na potrzeby dzieci masajskich.
6. Dziś, w Święto Objawienia Pańskiego, każdy z nas jest wezwany, by dawać świadectwo swojej wiary w Chrystusa. Możemy czynić to na wiele sposobów:
• oznaczając drzwi swojego mieszkania kredą, C+M+B=2021 (Christus Mansionem Benedicat- Niech Chrystus błogosławi ten dom), czy K+M+B=2021.
• zapalenie kadzidła i odmówienie modlitwy o Boże błogosławieństwo dla domowników i przybywających do niego gości,
• niosąc miłość – niczym czwarty Król – tam, gdzie jej brakuje,
• składając ofiary pieniężne na polskich misjonarzy i misje…
• podejmując Patronat jednego z misjonarzy w rodzinie,
• biorąc udział w Orszaku Trzech Króli.
Powstań i świeć! – mówi do nas dzisiaj Bóg. Amen!
ks. kan. dr hab. Franciszek Jabłoński
Witkowo, 5 stycznia 2021 r.