21 maj 2021 r. godz. 20.00
Historia:

Droga Światła (Via Lucis) jest wzorowana na stacjach Drogi Krzyżowej, a jej celem jest podkreślenie znaczenia czasu wielkanocnego w Kościele. Nabożeństwo to powstało we Włoszech w 1988 roku w rodzinie salezjańskiej, a inspiracją do jej powstania były freski z katakumb św. Kaliksta w Rzymie, przedstawiające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który przechodzi z ciemności do światła (stąd nazwa – Droga Światła).
W 2002 roku Via Lucis została oficjalnie uznana przez Kongregacje ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, i przedstawiona w Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii – zasady i wskazania: 153. W naszych czasach w wielu regionach rozpowszechniło się nabożeństwo noszące nazwę Via lucis. Podczas niego, podobnie jak w Drodze krzyżowej, wierni idą w procesji, rozważając różne ukazania się Chrystusa – od Jego zmartwychwstania aż do wniebowstąpienia w perspektywie Paruzji. W czasie tych ukazań Jezus objawiał uczniom swoją chwałę w oczekiwaniu na obiecanego Ducha Świętego (por. J 14,26; 16,13-15; Lk 24,49), umacniał ich w wierze, dopełniał nauczania o królestwie Bożym oraz ustanowił definitywnie sakramentalna i hierarchiczna strukturę Kościoła.
W naszej parafii po raz pierwszy Droga światła odprawiana była w ubiegłym roku.
„Oto Wielka tajemnica Wiary.
Obraz uczty zapowiedzią Eucharystii”.
- Stacja 1 Bóg w gościnie u człowieka Rdz 18, 1-5
- Stacja 2 – Uczta Paschalna ucztą wolności Wj 12,11-14
- Stacja 3 – Umocnienie pokarmem z nieba Wj 16, 11-15
- Stacja 4 – Dar niewyczerpanej miłości l Krl 17, 13-16
- Stacja 5 – Bankiet u Pana Zastępów Iz 25, 6-10
- Stacja 6 – Uczta słowa Ez 3-4
- Stacja 8 – Uczta radości Ojca Łk 15, 22-24
- Stacja 9 – Służba miłości J 13, 4-5
- Stacja 10 – Eucharystia znakiem jedności 1 Kor 10, 16-17
II Droga Światła
Przewodniczący liturgii Liturgii zasypuję kadzielnicę. Gdy wyrusza procesja wykonuje się pieśń eucharystyczną (do wyboru). Gdy procesja dotrze do prezbiterium, posługujący oddają cześć ołtarzowi, ministranci przechodzą na miejsce wcześniej wyznaczone, zaś diakon lub ministrant niosący księgę umieszczają na pulpicie i otwiera. Przewodniczący liturgii po oddaniu czci ołtarzowi okadza go. Następnie udaje się na miejsce przewodniczenia. Po zakończonej pieśni rozpoczyna liturgię.
GC: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
W: Amen.
GC: Pan z Wami
W: I z Duchem Twoim
Po pozdrowieniu następuje wprowadzenie do celebracji. Następnie rozważane są poszczególne stacje drogi światła, które są złożone z trzech elementów: lektury Pisma św., rozważania oraz modlitwy.
Wprowadzenie
Spożywanie posiłków to naturalna czynność człowieka. Na kartach Pisma św. wielokrotnie są opisywane sceny ucztowania, które oznaczają coś więcej niż przyjmowanie pokarmu. Pierwszy grzech w Biblii był związany ze spożyciem zakazanego owocu. Biblia opisuje także inne sceny posiłku, które stają się obrazem zbawienia, uczty niebieskiej, bliskości Boga. Analizując te obrazy chcemy odkrywać, że znajdują one wypełnienie w Eucharystii, która jest ucztą niezwykłą, bo realizuje Boże obietnice i daje przedsmak nieba na ziemi.
Kapłan: Stacja 1 Bóg w gościnie u człowieka (Rdz 18, 1-5).
Mąż:
Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. Abraham spojrzawszy dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich podążył od wejścia do namiotu na ich spotkanie. A oddawszy im pokłon do ziemi, rzekł: «0 Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twego sługi! Przyniosę trochę wody, wy zaś raczcie obmyć sobie nogi, a potem odpocznijcie pod drzewami. Ja za zaś pójdę wziąć nieco chleba, abyście się pokrzepili, zanim pójdziecie dalej, skoro przechodzicie koło sługi waszego». A oni mu rzekli: «Uczyń tak, jak powiedziałeś».
Żona: Rozważanie
Bóg odwiedza człowieka w momencie, gdy ten się absolutnie tego nie spodziewa. Abraham nie daje się zaskoczyć, wita Boga z wielką hojnością, przygotowując obfity posiłek. Uradowanemu Abrahamowi Bóg przynosi dobrą nowinę – będzie miał syna. Ten syn to wypełnienie Bożej obietnicy i przedłużenie życia, które na kartach Starego Testamentu dokonywało się przez potomstwo. Posiadanie dzieci oznaczało, że imię człowieka nie ginęło, bo żył on w pamięci swoich potomków. Nowy Testament mówi o życiu wiecznym człowieka poprzez Eucharystię, w której Bóg daje nam swojego Syna. Dzięki tej łasce możemy cieszyć się Jego osobą i żyć nie w pamięci osób, lecz wiecznie.
Razem:
Módlmy się: Panie Boże, który nawiedzasz wierzących w Ciebie, daj nam z wiarą przeżywać moment spotkania z Tobą w Eucharystii, podczas której zwiastujesz nam Dobrą Nowinę o zbawieniu. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Kapłan: Stacja 2 – Uczta Paschalna ucztą wolności (Wj 12,11-14).
Mąż:
Tak zaś spożywać będziecie «baranka»: Biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i łaska w waszym ręku. Spożywać będziecie pośpiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana. Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu- Ja, Pan. Krew będzie wam służyła do oznaczenia domów, w których będziecie przebywać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską.
Żona:
Jeszcze tylko ta najdotkliwsza plaga i faraon pozwoli Izraelitom wyruszyć w drogę. Ich pierworodni ocaleją dzięki krwi baranka, która będzie znaczyć futryny ich domów. Potem uczta spożyta w pośpiechu i w gotowości do wyjścia. W sandałach na nogach i z przepasanymi biodrami. Tak Bóg przygotowuje Naród Wybrany do długiej i trudnej wędrówki. Życie każdego z nas jest wędrówką ku ziemi obiecanej – ku zbawieniu. Na początku tej drogi przez chrzest zostajemy obmyci we krwi Baranka. Bóg tak nas wyprowadza z niewoli grzechu. W drodze Pan karmi nas swoim ciałem, które wydał za nas podczas swojej Paschy. Podczas sprawowania Eucharystii Jezus Chrystus, nasz wyzwoliciel, uzdalnia do dalszej wędrówki, do przebycia doświadczenia pustyni i walki z grzechem.
Razem:
Módlmy się: Dobry Boże, Ty wyprowadziłeś swój lud z niewoli egipskiej i umocniłeś go na drogę do ziemi, którą mu przeznaczyłeś. Wzbudź w nas pragnienie Chleba Eucharystycznego, który jest naszym umocnieniem na drodze do Królestwa Niebieskiego. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Kapłan: Stacja 3 – Umocnienie pokarmem z nieba (Wj 16, 11-15).
Mąż:
Pan przemówił do Mojżesza tymi słowami: «Słyszałem szemranie Izraelitów. Powiedz im tak: O zmierzchu będziecie jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem. Poznacie wtedy, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem». Rzeczywiście wieczorem przyleciały> przepiórki i pokryły obóz, a nazajutrz rano warstwa rosy leżała dokoła obozu. Gdy się warstwa rosy uniosła ku górze, wówczas na pustyni leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi. Na widok tego Izraelici pytali się wzajemnie: «Co to jest?»- gdyż nie wiedzieli, co to było. Wtedy powiedział do nich Mojżesz: «To jest chleb, który daje wam Pan na pokarm.
Żona:
Choć Naród wybrany szemrze i buntuje się nieustannie, Bóg nie odpowiada gniewem, ale daje znak, który umacnia wiarę słabych ludzi. Na ziemi pojawia się coś nieznanego – manna, która choć leży na ziemi, jest pokarmem nieziemskim, bo pochodzącym od Boga. Ta codziennie zbierana manna była od początku Kościoła uważana za znak Eucharystii. Święty Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian odnosi te dary do Chrystusa i nazywa mannę „pokarmem duchowym” (10,3). Dzięki temu darowi Boga możemy doświadczać Jego dobroci i pomocy w potrzebie.
Razem:
Módlmy się: Jezu, Boże Człowieczy, przez łaskę Świętej Komunii Eucharystycznej złącz nas z Sobą i upodobnij nas do Siebie, byśmy na pustyni życia, wśród trudów i pokus, byli wierni Wiernemu Bogu. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Kapłan: Stacja 4 – Dar niewyczerpanej miłości (l Krl 17, 13-16).
Mąż:
Eliasz zaś powiedział wdowie z Sarepty Sydońskiej: «Nie bój się! Idź, zrób, jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i twemu synowi zrobisz potem. Bo Pan, Bóg Izraela, rzekł tak: „Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię”». Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się według obietnicy, którą Pan wypowiedział przez Eliasza.
Żona:
Cudowne rozmnożenie pokarmu przypomina cuda ewangeliczne. W czasach wielkiego głodu prorok poszukuje pożywienia u wdowy, która, choć ma bardzo niewiele jedzenia, dzieli się nawet tą małą racją mąki, którą ma. Jej wiara owocuje cudownym rozmnożeniem. Pan Bóg obdarza wdowę obfitością pożywienia oraz przywraca życie jej zmarłemu synowi. Dając nam Eucharystię Bóg zaprasza nas na obfitą ucztę. Choć przynosimy skromne, wręcz symboliczne dary, Bóg je rozmnaża i powoduje, że nigdy nie brakuje nam pokarmu dającego życie – doczesne i wieczne.
Razem:
Módlmy się: Prosimy Cię, Panie, byśmy mogli czerpać obficie ze stołu eucharystycznego i dzielili się tym, co otrzymujemy, z potrzebującymi braćmi i siostrami. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Kapłan: Stacja 5 – Bankiet u Pana Zastępów (Iz 25, 6-10).
Mąż:
Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win. Zedrze On na tej górze zasłonę, zapuszczoną na twarz wszystkich ludów i całun, który okrywał wszystkie narody; raz na zawsze zniszczy śmierć. Wtedy Pan Bóg otrze łzy z każdego oblicza, odejmie hańbę od swego ludu na całej ziemi, bo Pan przyrzekł. I powiedzą w owym dniu: Oto nasz Bóg, Ten, któremuśmy zaufali, że nas wybawi; oto Pan, w którym złożyliśmy naszą ufność: cieszmy się i radujmy z Jego zbawienia! Albowiem ręka Pana spocznie na tej górze.
Żona:
Co jest konieczne, żeby wydarzenie nazwać ucztą? Najpierw muszą zgromadzić się osoby, które następnie będą spożywać posiłek. Zwykle występuje również jakiś powód do świętowania, który skłania ludzi do organizacji takiego spotkania. U Izajasza tym wydarzeniem jest Boże zbawienie, które symbolizuje obfitość pokarmów oraz ich jakość, godna Boga. Bóg gromadzi nas, wspólnotę Kościoła, na szczególnej uczcie. Eucharystia jest posiłkiem, który przerasta w sposób nieskończony najwyborniejsze potrawy sycące podniebienie. Tutaj sam Bóg udziela się wierzącym. Nasza obecność na Eucharystii i odkrycie wymiaru radości to przedsmak uczty niebieskiej. To jest nasz powód do świętowania.
Razem:
Módlmy się: Boże, daj nam dostrzec, że w Eucharystii dajesz nam siebie poznać i hojnie udzielasz nam swoich darów. Naucz nas przyjmować je w duchu głębokiej i szczerej radości. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Kapłan: Stacja 6 – Uczta słowa (Ez 3-4)
Mąż:
Mówiący rzekł do mnie: «Synu człowieczy, zjedz to, co masz przed sobą. Zjedz ten zwój i idź przemawiać do Izraelitów!» Otworzyłem więc usta, a On dał mi zjeść ów zwój, mówiąc do mnie: «Synu człowieczy, nasyć żołądek i napełnij wnętrzności swoje tym zwojem, który ci podałem». Zjadłem go, a w ustach moich był słodki jak miód. Potem rzekł do mnie: «Synu człowieczy, udaj się do domu Izraela i przemawiaj do nich moimi słowami.
Żona:
Ołtarz jest stołem Eucharystii. Tutaj dokonuje się przedziwny cud: zwykły chleb staje się świętym Ciałem Chrystusa. Stąd spożywamy Pokarm, w którym Syn Boży karmi nas sobą samym. Pan w swojej wielkiej miłości dał nam również drugi stół – stół Słowa Bożego, którym jest ambona. Podczas Liturgii Słowa słuchamy czytań i w tym czasie sycimy się słowem Chrystusa przemawiającego do swoich przyjaciół. Starajmy się, żeby żadne Jego słowo nie upadło na ziemię, podobnie jak dbamy o każdy okruch konsekrowanej Hostii. Czasem możemy mieć wrażenie, że słowa Jezusa są trudne, gorzkie do przełknięcia, zbyt wymagające. Gdy jednak z wiarą przyjmujemy to słowo, daje nam prawdziwą mądrość, duchową siłę i objawia słodycz Boga.
Razem:
Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, daj nam z uwagą i otwartością słuchać słów Twojego Syna Jezusa Chrystusa oraz czystym i miłującym sercem przyjmować Go w Sakramencie Jego Ciała i Krwi. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Kapłan: Stacja 7 – Oczekiwani goście (Łk 14, 16-17. 21-24).
Mąż:
Jezus powiedział: «Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadszedł czas uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe. Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał słudze: „Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych!” Sługa oznajmił: „Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce”. Na to pan rzekł do sługi: „Wyjdź na drogi i między opłotki i zmuszaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony. Albowiem powiadam wam: Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty”».
Żona:
Bóg zaprasza każdego człowieka na niezwykłą ucztę, w czasie której Jego Syn, Jezus Chrystus, dzieli z nami stół. Zaprasza nas, bez względu na to kim jesteśmy, bez względu na nasze słabości, gdyż pragnie nas oczyścić i zapełnić swój dom gośćmi. Czasem życie odciąga nas od tego spotkania, wydaje się, że mamy inne ważne sprawy do rozwiązania. Do zaproszenia Jezusa należy podejść z największą uwagą, gdyż drzwi Królestwa Bożego nie pozostaną otwarte na zawsze. Oby nikt z nas nie usłyszał tego przejmującego zdania, które Jezus wypowiada do przychodzących za późno: „Nie znam Cię”.
Razem:
Módlmy się: Boże, Ty pragniesz obdarować życiem wiecznym wszystkich ludzi, daj nam w Eucharystii dostrzec źródło pokarm na życie wieczne i spraw, byśmy nigdy nie wymawiali się od spotkania z Tobą. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Kapłan: Stacja 8 – Uczta radości Ojca (Łk 15, 22-24).
Mąż:
Lecz ojciec rzekł do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się bawić.
Żona:
Bóg, który jest miłosiernym Ojcem, wyczekuje nas z otwartymi ramionami, abyśmy mogli przebywać w jego domu i cieszyć się z przygotowanej uczty. Tym, którzy ze skruchą wracają do Niego, przywraca godność synowską. Odchodzą w niepamięć rozłąka, grzechy, bolesne słowa, pozostaje radość z powrotu syna, który ze śmierci powrócił do życia. W Eucharystii otrzymujemy Boże przebaczenie, mimo słabości jesteśmy witani z miłością przez Boga czekającego z otwartymi ramionami.
Razem:
Módlmy się: Dziękujemy Ci, Panie, za to, że zapraszasz nas do udziału w sprawowanej przez Ciebie uczcie. Pomóż nam uczestniczyć w niej ze skruchą i szczerą wiarą, żebyśmy w przyszłości mogli cieszyć się z przebywania z Tobą twarzą w twarz. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Kapłan: Stacja 9 – Służba miłości (J 13, 4-5).
Mąż:
Jezus wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.
Żona:
W tradycji wschodniej Chrystus w czasie Ostatniej Wieczerzy nie siedział w środku, ale stał z boku, gotowy do obmywania nóg apostołom, przyjmując postawę właściwą raczej niewolnikowi niż Panu. Jezus wymaga również od nas, abyśmy przez wzajemną służbę wypełniali Jego wolę. Uczestnicząc w liturgii jesteśmy zobowiązani do dzielenia się tym, co sami otrzymaliśmy, do codziennej pomocy braciom w duchu służby i poświęcenia oraz miłowania ich na wzór Mistrza. Gest obmycia nóg to także gest oczyszczenia, który zachęca nas do dbania o czystość własnego serca oraz umiejętnego napominania naszych braci.
Razem:
Módlmy się: Dziękujemy Ci, Panie, za to, że przychodzisz, aby nam służyć pomocą i umocnieniem oraz wspierasz nas w kroczeniu Twoją drogą. Spraw, abyśmy mieli otwarte oczy na potrzeby bliźnich i potrafili spieszyć im z pomocą. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Kapłan: Stacja 10 – Eucharystia znakiem jedności (1 Kor 10, 16-17).
Mąż:
Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba.
Żona:
Jeden jest chleb, który łączy nas w jedno Ciało. Ta tajemnica sprawia, że ludzie w różnym wieku, o odmiennych poglądach, z różnorodnym doświadczeniem życiowym mogą znaleźć płaszczyznę, która będzie ich nie tylko łączyć, ale wręcz jednoczyć. Czynić z nich jedno. Jezus na chwilę przed swoją Męką modlił się w Wieczerniku, aby byli jedno. Każda Eucharystia sprawia, że pomimo naszych konfliktów, nieporozumień, sporów i innych trudności możemy spotkać się przy jednym ołtarzu i spożywać jeden Chleb. Wtedy, jednocząc się najpierw z Chrystusem, możemy także jednoczyć się z naszymi braćmi, stanowić jedno Ciało – Kościół.
Razem:
Módlmy się: Wszechmogący Boże, spraw, abyśmy spożywając Ciało Chrystusa jednoczyli się z Tobą i zawsze znajdowali siłę do budowania zgody i pokoju w świecie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Zakończenie
GC: Droga światła to kroczenie za zmartwychwstałym Panem, który dziś objawia nam siebie w znaku Eucharystii. Ta szczególna uczta, zapowiadana przez obrazy ze Starego Testamentu, jest skarbem i centrum życia Kościoła. Prośmy Pana, aby udział w Eucharystii był zawsze dla nas momentem umocnienia Słowem i Ciałem Pana. Niech nas w tym umacnia Boże błogosławieństwo.
Celebrans udziela wszystkim błogosławieństwa.
GC: Pan z Wami.
W: I z duchem Twoim.
Celebrans bierze w dłonie Księgę Pisma Świętego i udziela błogosławieństwa.