„Nie lękajcie się”

Gniezno, 01.10.2021 r.

Czcigodny Księże Proboszczu,

Już po raz XXI (10 października br.) przeżywać będziemy Dzień Papieski, który jest wyjątkową okazją powrotu myślą i sercem do postaci świętego Jana Pawła II. W tym roku przyświeca nam hasło „Nie lękajcie się”, które jak dobrze pamiętamy zostało wypowiedziane w 1978 roku do podzielonego świata, pogrążonego w lęku i niepewności. Tego dnia przez wstawiennictwo Świętego Papieża Polaka będziemy się modlić za Kościół, świat i nas samych. Na stronie fundacji są katechezy, homilie, rozważania różańcowe, modlitwa wiernych, apel do szkół, kolorowanki z JPII. https://dzielo.pl/dzien…/dzien-papieski-2021/do-pobrania/

Również tego samego dnia zostanie przeprowadzona kolejna zbiórka pieniędzy na fundusz stypendialny.

Otrzymali księża pocztą kurialną przygotowane przez Warszawę pakiety i wszelkie informacje na ten dzień.

Już dzisiaj dziękuję za pomoc w przeprowadzeniu zbiórki i wszelkie inicjatywy podejmowane w tym dniu w parafiach i szkołach naszej archidiecezji.

Informuję także, że do 15 listopada br. przyjmujemy wnioski uczniów chcących ubiegać się o stypendium. Zachęcam do podania takiej informacji w swojej parafii, a wszelkie szczegóły znajdują się w poniższym linku: https://archidiecezja.pl/…/fundacja-dzielo-nowego…/

Z wyrazami szacunku
ks. Michał Bubacz
Koordynator Diecezjalny Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia

LIST PASTERSKI EPISKOPATU POLSKI

W SETNĄ ROCZNICĘ POŚWIĘCENIA NARODU POLSKIEGO NAJŚWIĘTSZEMU SERCU PANA JEZUSA

Budujmy cywilizację miłości!

Może być obrazem

Drogie Siostry i Bracia!

Za kilka dni, 11 czerwca, w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, biskupi zebrani na plenarnym zebraniu Konferencji Episkopatu uroczyście ponowią akt poświęcenia Polski Sercu Jezusa. W tym samym dniu zostanie on odnowiony we wszystkich polskich parafiach, które przygotowywały się do tego wydarzenia przez ostatnie miesiące. Chodzi o to, by w tym duchowym wydarzeniu mogła uczestniczyć cała wspólnota Kościoła i „aby wszyscy ludzie, po-ciągnięci do otwartego Serca Zbawiciela, z radością czerpali ze źródeł zbawienia”.
Symbolem nieskończonej i niepojętej miłości Boga jest przebite włócznią i otwarte Serce wiszącego na krzyżu Zbawiciela. Wobec takiej Miłości nie można przejść obojętnie, trzeba na nią odpowiedzieć. Kult Serca Jezusa wyraża się w pragnieniu, by nasze serca zranione grzechem, ale obmyte i uzdrowione Chrystusową Krwią biły w rytmie Najświętszego Serca Zbawiciela, będącego „gorejącym ogniskiem miłości”. On najpełniej objawił światu miłość, bo nie jest bezwzględnym Sędzią, ale kochającym Ojcem.
Poświęcając się Sercu Jezusowemu, człowiek pozwala do końca przeniknąć się miłością Bożą, na tę miłość odpowiedzieć i nieść ją otaczającemu światu. Dlatego oddanie się Sercu Jezusowemu ma istotny wymiar społeczny i wyraża się w tym co św. Paweł VI i św. Jan Paweł II nazywali budowaniem cywilizacji miłości.
Kult Serca Jezusa prowadzi nas również do zadośćuczynienia i wynagradzania za popełnione grzechy, które zawsze są ranami zadanymi Miłości. Oddawanie czci Najświętszemu Sercu Pana Jezusa związane jest z kultem Miłosierdzia Bożego, na które tak wrażliwy jest współczesny człowiek. Świadczy o tym duchowe doświadczenie świętej Siostry Faustyny Kowalskiej, uformowanej również przez nabożeństwo do Serca Jezusa, tak bardzo żywe w latach jej służ-by w Kościele.
Historia kultu
Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa ma dawne korzenie, rozpowszechnił się na skutek objawień św. Małgorzaty Marii Alacoque, francuskiej zakonnicy z XVII wieku, podczas których Jezus prosił, aby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała był świętem poświęconym czci Jego Serca. Liturgiczne święto Boskiego Serca Pana Jezusa ustanowił papież Klemens XIII w 1765 r. jako przywilej dla ówczesnego Królestwa Polskiego oraz Konfraterni Najświętszego Serca Jezusa w Rzymie. Przyczynili się do tego nasi biskupi, wystosowując memoriał do papieża, gdyż na ziemiach polskich kult ten rozwijał się już wcześniej. Na cały Kościół święto to rozszerzył Pius IX w 1856 r., a Leon XIII w 1899 r. dokonał aktu poświęcenia całego rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
Dokładnie sto lat temu, 3 czerwca 1921 r., po odzyskaniu przez Polskę niepodległości biskupi dokonali aktu poświęcenia Ojczyzny Najświętszemu Sercu Jezusa. Nastąpiło to równocześnie z konsekracją świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie. Rok wcześniej, 27 lipca 1920 r., w obliczu nawałnicy bolszewickiej zagrażającej Polsce i całej Europie, biskupi zawierzyli nasz naród Bożemu Sercu na Jasnej Górze. W 1932 r. w Poznaniu odsłonięto pomnik „Sacratissimo Cordi – Polonia Restituta”, który został zburzony w 1940 r. i dotąd nie odbudowany.
Po wojnie w 1948 r. w obliczu nasilających się represji, z inicjatywy Prymasa kard. Augusta Hlonda biskupi zachęcili wiernych do osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu, a trzy lata później, 28 października 1951 roku, Prymas Tysiąclecia kardynał Stefan Wyszyński na Jasnej Górze – w obecności niemal miliona wiernych – odnowił akt zawierzenia Polski Sercu Jezusa. Został on ponowiony w 1975 r. Po raz kolejny akt ten został proklamowany w wolnej Polsce 1 lipca 2011 r. w krakowskiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa.
O odnowę na polskiej ziemi
Za kilka dni ponowimy akt poświęcenia Najświętszemu Sercu Jezusa, dlatego, że osobiście i zbiorowo pragniemy oddać się w opiekę Bogu, który jest Miłością. W szkole Jezusa, który powiedział o sobie, że jest „cichy i pokornego serca” (Mt 11, 29), pragniemy się uczyć, jak stawiać czoło nowym wyzwaniom, jak podejmować odpowiedzialność za siebie i innych, jak kochać i służyć.
W nawiązaniu do setnej rocznicy poświęcenia narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, ponawiamy ten akt w duchu dziękczynienia za dar obecnej od ponad 30 lat wolności, dziękując też za to, że Polska stała się znów pełnoprawnym członkiem wspólnoty europejskich narodów (Unii Europejskiej), co otworzyło nowy etap jej historii.
Mamy przy tym świadomość, że z tej wolności nie zawsze potrafimy właściwie korzystać. Smutkiem napawa fakt, że życie społeczne i polityczne w Polsce naznaczone jest niekończącymi się napięciami, konfliktami, nienawiścią i wrogością, w której trudno się dopatrzyć troski o dobro wspólne. Zagrożona wręcz wydaje się jedność naszej wspólnoty narodowej, dzięki której przetrwaliśmy przez stulecia.
W tej sytuacji, jako naród, społeczeństwo i każdy z nas, dokonajmy rachunku sumienia i prośmy Boga o łaskę nawrócenia. W perspektywie zawierzenia Sercu Jezusa, módlmy się o dar miłości, abyśmy w każdym człowieku – także innym czy myślącym inaczej – potrafili dostrzec brata. Rozmawiajmy językiem miłości, przebaczajmy tym, którzy nas skrzywdzili, nie chowajmy w sercu urazy, pierwsi wyciągając rękę do zgody. Budujmy mosty ponad podziałami, a spory rozwiązujmy w duchu dialogu i pojednania. Nie zapominajmy, że dialog należy do samej istoty chrześcijaństwa. Dajmy dziś temu świadectwo!
Polska rodzina znalazła się w kryzysie, co trzecie małżeństwo się rozpada. W obliczu tych bolesnych faktów prośmy o odnowienie łask sakramentalnych i umocnienie więzi rodzinnych – o przebaczenie i wyrzeczenie się egoizmu rodzącego przemoc. Nie zapominajmy też o potrzebie międzypokoleniowego przekazu wiary, który dziś wydaje się być szczególnie zagrożony.
Jako wspólnota Kościoła zdajemy niełatwy egzamin wiarygodności tak mocno zachwianej wskutek grzechów i ran zadanych braciom i siostrom przez niektórych duchownych. Jesteśmy świadomi, że grzech wykorzystywania seksualnego – jak ostrzegał papież Benedykt XVI – może skutecznie przyćmić blask Ewangelii. W Kościele niezbędny jest proces oczyszczenia, prośby o przebaczenie ze strony skrzywdzonych i otoczenia ich szczególną troską.
Czyńmy świat bardziej ludzkim! W społeczeństwie, które podlega atomizacji wzmocnionej izolacją na skutek pandemii, bolesnej samotności doświadczają starsi, chorzy i niepełnosprawni. Ponadto, kryzys ekonomiczny sprawia, że ludzie biedni stają się jeszcze bardziej ubożsi. Otwórzmy się na nich, nie zapominając, że najsłabsi są „sercem Kościoła”, oni winni być również w centrum zainteresowania każdej ludzkiej społeczności. Znakiem cywilizacji miłości jest też otwartość na ludzkie życie, gdyż każdy człowiek, a szczególnie ten bezbronny i nienarodzony, ma prawo do życia.
Budujmy postawę braterstwa, o co usilnie apeluje papież Franciszek. Czyńmy to zarówno na gruncie polskim jak i międzynarodowym, w duchu przebaczenia i pojednania, czemu Polska dała już dobitne świadectwo w XX stuleciu, inicjując pojednanie z sąsiednimi narodami.
Zdajemy sobie sprawę, że nie ma innej drogi odnowy, jak nawrócenie czyli zwrócenie się do Odkupiciela i Jego zranionego Serca, „przez które stało się nam zbawienie”. Pokornie prosimy Jezusa o przebaczenie i łaskę powrotu do Niego i Jego Ewangelii. Z ufnością powierzamy Mu Kościół i Ojczyznę, nas samych i wszystko, co nas stanowi.
Wpatrzeni w Serce Jezusowe, z serca Wam błogosławimy.

Podpisali: Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce, zebrani na 388. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski


Warszawa, dnia 11 marca 2021 roku

List pasterski ks. abpa Wojciecha Polaka, Prymasa Polski, z okazji 58. Światowego Dnia Modlitwy o Powołania

Niedziela Dobrego Pasterza – 25 kwietnia 2021 r.

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, stoi i w budynku

Umiłowani w Panu, Siostry i Bracia!
Słowo Boże dzisiejszej niedzieli prowadzi nas do głębokiego i osobistego przeżycia spotkania ze Zmartwychwstałym Panem. We fragmencie Listu św. Jana Apostoła usłyszeliśmy wyraźną zachętę: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy (1 J 3,1). Chcemy zatem spoglądać na Chrystusa, który jest żywym dowodem miłości Boga do nas. Równocześnie – na ile to możliwe – próbujemy popatrzeć na siebie samych Jego oczami, zobaczyć drogę naszego życia tak, jak On ją widzi.
Wbrew pozorom, takie spojrzenie nie przychodzi nam z łatwością. Dość często bowiem zatrzymujemy wzrok na tym, co powierzchowne, a trudy codzienności zdają się przesłaniać wszystko. Czasami ciężko nam zobaczyć cokolwiek poza własną lub cudzą słabością i nie ulec zniechęceniu czy narzekaniu. Dlatego dziś – jak zaprasza nas Słowo Boże – kierujemy wzrok ku Jezusowi Chrystusowi, Dobremu Pasterzowi. On przecież zna swoje owce i oddaje za nie własne życie. Umiłował nas do końca, nigdy nas nie opuszcza ani nie ucieka (por. J 10,11-15). Jednocześnie pragnie i prosi, abyśmy Go naśladowali. Przekonuje, że bez autentycznego daru z samych siebie nie odnajdziemy prawdziwego szczęścia.
Przypominając nam tę prawdę, papież Franciszek zauważa, że właśnie w tym kierunku zmierzają powołania. Pan pragnie kształtować serca otwarte, zdolne do wielkiego zaangażowania, hojne w dawaniu siebie, współczujące w pocieszaniu smutków i mocne, aby umacniać nadzieję. Jak podkreśla papież, tego właśnie potrzebuje kapłaństwo i życie konsekrowane, zwłaszcza dzisiaj, w czasach naznaczonych słabością i cierpieniem, także z powodu pandemii, która rodzi niepewność i lęk, co do przyszłości i samego sensu życia (por. Orędzie na 58. Światowy Dzień Modlitw o Powołania).

Moi Kochani!
Tegoroczna Niedziela Dobrego Pasterza, a także związana z nią nieodłącznie modlitwa o dar nowych powołań kapłańskich i zakonnych, zbiega się z obchodami w Gnieźnie uroczystości świętego Wojciecha – Patrona Polski, naszej archidiecezji i miasta Gniezna. On – jak przypomniał nam właśnie w Gnieźnie święty Jan Paweł II – poszedł za Chrystusem jako wierny i ofiarny sługa, dając o Nim świadectwo za cenę swej krwi. Czy stawiając nam przed oczami świadectwo świętego biskupa i męczennika, sam Pan Bóg nie zachęca nas do życia jeszcze bardziej oddanego Jemu i bliźnim? Zresztą każdego dnia, a zwłaszcza w obecnym czasie walki z koronawirusem, spotykamy tylu ludzi, których życie jest niezwykle wymownym darem. Czyż oprócz głębokiej wdzięczności, nie powinniśmy również w pewien sposób zapalić się ich przykładem? Czyż nie jesteśmy wezwani, by pójść jak święty Wojciech za Chrystusem, dając w ten sposób o Nim jasne i czytelne świadectwo? Jak zauważa papież Franciszek, tak przecież rodzi się i umacnia każde powołanie, a zwłaszcza droga kapłana lub osoby konsekrowanej. Boże wezwanie zawsze popycha do wyjścia, do dawania siebie, do przekraczania siebie. Nie ma wiary bez ryzyka. Tylko ufne poddanie się łasce, odłożenie na bok własnych planów i wygód, po-zwala prawdziwie powiedzieć Bogu „tak”. A każde „tak” przynosi owoce, ponieważ wpisuje się w większy plan, który widzimy zaledwie w zarysie, ale który Boski Artysta zna i realizuje, aby uczynić z każdego życia arcydzieło (por. Orędzie).

Moi Drodzy Młodzi Przyjaciele!
Przywoływane przeze mnie orędzie papieża Franciszka zawiera niezwykle osobiste słowa, które – muszę przyznać – biorę sobie również sam głęboko do serca. Pozwólcie, że powtórzę je każdej i każdemu z Was, na tym szczególnym etapie Waszego życia, pośród różnych planów i wyborów, sukcesów i porażek, życiowych decyzji, przed którymi stajecie. Ojciec święty w pewnym momencie zatrzymuje się na Chrystusowym wezwaniu „Nie bój się” i dodaje: Są to słowa, które Pan kieruje także do Ciebie, droga Siostro, i do Ciebie, drogi Bracie, gdy pomimo niepewności i wahań czujesz, że nie możesz już dłużej odkładać pragnienia oddania Jemu swojego życia. Są to słowa, które powtarza Ci, gdy tam, gdzie jesteś, być może pośród trudnych doświadczeń i niezrozumienia, walczysz, aby iść za Jego wolą każdego dnia. Są to słowa, które odkrywasz na nowo, gdy na drodze powołania powracasz do swojej pierwszej miłości. Jako Wasz biskup dzielę się nim z wami, Drodzy Młodzi, i zapewniam, że codziennie się modlę, abyście doświadczyli miłości Jezusa, który zwycięża każdy ludzki lęk i obawę. Nie bójcie się, nie bójcie się dać coś z siebie! Nie bójcie się, gdy On was wzywa! Nie bójcie się, by jak święty Wojciech, ponad miłość doczesnego życia, postawić miłość do Syna Bożego (por. św. Jan Paweł II, Homilia w Gnieźnie, 3 czerwca 1997).

Drodzy Siostry i Bracia!
Zwracam się do Was wszystkich z prośbą o gorliwą modlitwę, wspólnotową i indywidualną, w intencji nowych powołań do służby Bożej. Mamy nadzieję, że już niedługo nasza archidiecezja będzie cieszyć się czterema nowymi diakonami i siedmioma neoprezbiterami. Obejmijmy modlitewną pamięcią tych kandydatów do święceń wraz z pozostałymi klerykami prymasowskiego seminarium. W imieniu własnym oraz całej wspólnoty seminaryjnej wyrażam również wdzięczność za wszelką pomoc materialną, a zwłaszcza za zebrane w dniu dzisiejszym ofiary, które są konkretnym darem, bez którego formacja do kapłaństwa nie byłaby możliwa.

Już od kilku miesięcy, nasze seminarium każdego dnia podejmuje modlitwę powołaniową w intencji poszczególnych parafii, a więc także za Was. Mamy wiele możliwości, aby włączać się w to dzieło. Dziś wykorzystajmy szczególną okazję Niedzieli Dobrego Pasterza i w całej archidiecezji pomódlmy się słowami, które codziennie w godzinie Apelu Jasnogórskiego wybrzmiewają w seminaryjnej kaplicy: Boże Ojcze, Ty nas zapraszasz do udziału w Twojej miłości, abyśmy mogli przynosić owoce w służbie dla innych. Spraw, prosimy, aby młodzi ludzie usłyszeli zaproszenie do bycia przyjaciółmi, uczniami i misjonarzami Jezusa Chrystusa. Niech wybierają to, co uczyni ich bogatymi duchowo, twórczymi w relacjach, odważnymi w życiu i niech podążają za znakami powołania do kapłaństwa Chrystusowego. Prosimy również za kapłanów, parafie i wspólnoty naszej archidiecezji. Niech Duch Boży kształtuje nasze życie, więzi i zaangażowanie, abyśmy stawali się świadkami przemieniającej mocy Ewangelii. Wdzięczny również za każdą modlitwę w intencji mojej pasterskiej posługi, obejmuję Was wszystkich błogosławieństwem i wraz z Wami dziś wołam: przez zasługi świętego Wojciecha, wysłuchaj nas Panie, a dzięki Jego proś-bom pośpiesz nam z pomocą!

† Wojciech Polak
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski

List pasterski Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka na pierwszą niedzielę Adwentu, 29 listopada 2020 r.

1.        Czuwajcie!

Umiłowani Siostry i Bracia w Chrystusie Panu!

Rozpoczynamy Adwent. Jezusowe wołanie: uważajcie i czuwajcie dobrze nas wprowadza w klimat tych dni oczekiwania i nadziei. Jak wskazuje papież Franciszek jest to czas dany nam,  abyśmy przyjęli Pana wychodzącego nam naprzeciw, a także po to, abyśmy zweryfikowali nasze pragnienie Boga, abyśmy spojrzeli przed siebie i przygotowali się na powrót Chrystusa. Trudny czas pandemii, który wciąż przeżywamy, czas zmagań o zdrowie i życie zakażonych, czas trudnych dla nas wszystkich ograniczeń, a także towarzyszące nam niepokoje społeczne, podziały i niezgoda – właśnie ten czas wzywa nas do konkretnych uczynków miłości, do jedności i do świadectwa. Wzywa nas również do odważnej i wytrwałej wiary. Polega ona jednak nie na tym – jak tłumaczy nam papież Franciszek – by wierzyć, że Ty, Jezu, istniejesz, ale na tym, by przyjść do Ciebie i Ci zaufać. Wierzymy, że nasz Pan, Jezus Chrystus jest z nami. Ufamy Jego słowu. Przychodzimy do Niego, bo wiemy – jak zaświadcza dziś św. Paweł Apostoł – że nie doznamy braku żadnej łaski (1 Kor 1,7). On jest z nami i wyprowadza nas z naszych niepokojów i niepewności. Wzywając nas do uwagi i czuwania, przypomina, że przed nami czas odpowiedzialności i wrażliwości, czas nadziei, czas nawrócenia i odnajdywania na powrót dróg do Boga i bliźnich. Czuwając więc, nie chcemy dać się opanować przez ospałość, przez zniechęcenie, przez brak nadziei czy rozczarowanie. Nie chcemy tkwić jedynie w lęku i niepewności. Chcemy z ufnością i nadzieją pójść za Jego wezwaniem, odnajdując moc łaski i drogę, po której On sam będzie nas prowadził.

2.        Bóg będzie umacniał was aż do końca

Drodzy Siostry i Bracia!

Wzywając nas do czuwania, nasz Pan, Jezus Chrystus, sam pragnie nas w tym umacniać. To prawda – tłumaczył nam w jednej ze swych katechez papież Franciszek – że jakość życia chrześcijańskiego mierzy się zdolnością do miłości, jak Jezus po-wiedział: po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajem-nie miłowali (J 13,35). Jakże jednak możemy praktykować Ewangelię – dopowiedział zaraz papież – nie czerpiąc niezbędnej do tego energii, w każdą niedzielę, jedna po drugiej, w niewyczerpalnym źródle Eucharystii.  W rozpoczynającym się wraz z Adwentem nowym roku liturgicznym i duszpasterskim pragniemy jeszcze lepiej zrozumieć słowa Jezusa: Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba (J 6,32). Sprawowanie Pamiątki Pana i nasz udział w Mszy świętej jest okazją, aby spotkać zmartwychwstałego Pana, czy raczej pozwolić, aby On nas spotkał, aby słuchać Jego słowa, karmić się przy Jego stole i w ten sposób stawać się Kościołem, czyli Jego Mistycznym Ciałem żyjącym dziś w świecie (papież Franciszek). Wiemy i boleśnie doświadczamy, że z powodu koniecznych obostrzeń sanitarnych, nie wszyscy możemy brać udział w naszych kościołach w niedzielnej Eucharystii. Możemy jednak, a wręcz po-winniśmy, korzystając z łączy telewizyjnych, radiowych czy internetowych, w ten właśnie możliwy dla nas sposób modlić się z Kościołem sprawującym Eucharystię i przeżywać duchową łączność ze wspólnotą zgromadzoną na Świętej Wieczerzy. Bardzo Was jeszcze raz proszę, Siostry i Bracia, aby w tym świętym dniu gromadzić się w naszych domach i rodzinach na modlitwie, w imię Pana, słuchając Słowa Bożego i podtrzymując pragnienie Eucharystii. Kiedy to tylko możliwe – przypomina nam Kościół – trzeba nam powrócić do Eucharystii z oczyszczonym sercem, z odnowionym zdziwieniem, z mocniejszym pragnieniem, by spotkać Pana, trwać przy Nim i przyjąć Go. Dlatego wszyscy, którzy korzystacie z dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii, przyjmijcie ten czas pandemii i związane z nim ograniczenia jako czas postu eucharystycznego, służący z pożytkiem temu, byśmy na nowo odkryli żywotne znaczenie, piękno i niezmierzoną wartość Eucharystii. Ona przecież buduje Kościół, jest źródłem Jego życia i mocy.

3.        Wszyscy jesteśmy dziełem rąk Twoich

Umiłowani w Panu!

W tegorocznym Adwencie, ze względu na wspomniane ograniczenia, nie wszyscy będziemy mogli wziąć udział w Mszach świętych roratnich. Postarajmy się jednak, aby był to czas wspólnej, rodzinnej modlitwy. Zachęcajmy do niej nasze dzieci i młodzież. Niech towarzyszy nam w naszych rodzinach Słowo Boże, które odczytywane codziennie, prowadzić nas będzie drogą adwentowego czuwania. W bardziej osobisty niż dotychczas sposób zaangażujmy się w przygotowanie bożonarodzeniowego żłóbka. Niech modlitwa przy nim w Boże Narodzenie zjednoczy nas wszystkich i otworzy szerzej nasze serca i nasze rodziny Temu, który do nas przy-chodzi. Przychodzi jako dziecko przypominając nam o świętości i nienaruszalności ludzkiego życia od poczęcia aż do śmierci. Przychodzi jako dziecko ucząc nas szacunku i troski o dzieci i ich rodziny, zwłaszcza te, które przeżywają tak trudne do-świadczenie niepełnosprawności dziecka. Pamiętajmy o nich i angażujmy się w konkretną pomoc, choćby poprzez wsparcie Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, które od lat wspomaga i niesie nadzieję tysiącom dzieci z potrzebujących rodzin.  W inny niż dotychczas sposób przeżyjemy również tradycyjne odwiedziny duszpasterskie czyli kolędę. Pandemia nie pozwala na wizyty księży w naszych domach. Dlatego bardzo proszę kapłanów, aby zapraszali na Msze święte do kościoła w poszczególne dni tygodnia mieszkańców danej ulicy czy wioski i w ten sposób, razem ze wszystkimi zgromadzonymi, modlili się o błogosławieństwo dla ich rodzin. Zanieśmy je wraz z modlitwą do naszych domów. Bądźmy szafarzami tego błogosławieństwa dla naszych najbliższych. Pamiętajmy, że Adwent to czas czuwania, a więc także uwagi okazywanej naszym krewnym i sąsiadom, zwłaszcza starszym, cierpiącym i samotnym. Jeśli to tylko możliwe, zachowując konieczne bezpieczeństwo, przychodźmy im z pomocą. Zainteresujmy się nimi. Nawet jeden telefon czy sms może przynieść wiele pociechy i dodać odwagi. Wiemy też, że z uwagi na pandemię przedłuża się nasze oczekiwanie na beatyfikację Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego i zapowiedziane już w ubiegłym roku nawiedzenie naszej archidiecezji gnieźnieńskiej przez kopię Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Niech to wydłużone oczekiwanie na naszą Matkę i Królową nadal wypełnia modlitwa, zwłaszcza w pierwszą sobotę miesiąca, zanoszona z nadzieją, że Jasnogórska Pani znajdzie w nas wszystkich serca gorejące miłością i zdolne do tego, aby przyjąć to wszystko, z czym Ona do nas przy-chodzi. Czas zaś, który dzieli nas od spodziewanej w przyszłym roku beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego przyjmijmy jako jeszcze jedną sposobność do poznania życia i nauczania Prymasa Tysiąclecia.

Siostry i Bracia!

Zwracając się do Was wszystkich na początku Adwentu chciałbym jeszcze raz wyrazić moją serdeczną pamięć i zapewnić, że wszyscy jesteście codziennie obecni w mojej modlitwie. Braciom w Chrystusowym Kapłaństwie przesyłam słowa jedności i wdzięczności za wszelkie dobro, jakie w tych trudnych miesiącach tak odważnie i wielkodusznie czynią. Niech nasza świętość i gorliwość będzie odpowiedzią na dra-maty i zranienia, które mają miejsce we wspólnocie Kościoła. Wiem, że z niepokojem stawiacie sobie wiele pytań, zwłaszcza o dzieci i młodzież. Wiem również, że w różnoraki sposób, także za pośrednictwem mediów społecznościowych, staracie się kontakt z młodymi podtrzymać. Pragnę Was w tym z całego serca wesprzeć i zachęcić. Bądźcie z nimi, gdyż niespokojny i pełen dylematów czas, który przeżywają domaga się Waszej obecności i waszego świadectwa. Proszę także Was młodzi z różnych młodzieżowych grup duszpasterskich: KSM-u, Oazy, LSO i innych, bądźcie w tym czasie wsparciem dla Waszych koleżanek i kolegów, którzy w zawirowaniach współczesnego świata szukają autentycznych świadków Ewangelii. Przełamujcie podziały, szukajcie pokoju i zgody, dając świadectwo Waszej wiary. W codziennej modlitwie różańcowej przed Najświętszym Sakramentem proszę o siłę i wytrwałość dla wszystkich lekarzy, pielęgniarek, pracowników służby zdrowia i wolontariuszy, a także sióstr zakonnych i świeckich w domach opieki społecznej i wszystkich, którzy w tym trudnym czasie troszczą się o ubogich i bezdomnych, którzy w szpitalach i hospicjach z oddaniem i niekiedy ponad siły czuwają przy łóżkach naszych chorych sióstr i braci. Bogu dziękuję wciąż za was! Dziękuję za Wasz trud i gotowość w miłości.

Łaska i pokój, Siostry i Bracia, od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym, niech będą z Wami wszystkimi i w tym adwentowym czasie nadziei rodzą pokój i miłość w Waszych sercach oraz pozwolą wołać z radością: Mara-na-tha! Przyjdź Panie! Z serca Wam błogosławię i proszę Was wszystkich serdecznie o modlitwę za mnie. 

† Wojciech Polak
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski

Apel Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski w sprawie ochrony życia i pokoju społecznego

28 października 2020 r.

 Dzisiaj, kiedy przez nasz kraj przetacza się fala ulicznych protestów, Papież Franciszek w czasie audiencji ogólnej skierował ważne i znaczące słowa do Polaków. Przypomniał w nich św. Jana Pawła II, który „zawsze wzywał do szczególnej miłości wobec słabych i bezbronnych, i do ochrony każdego życia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci”. Słowa te wpisują się w nieustanne wołanie Kościoła o ochronę, także prawną, życia każdego człowieka, również nienarodzonego, zgodnie z przykazaniem „Nie zabijaj”.

            Papież Franciszek prosił dzisiaj Boga, „aby obudził w sercach wszystkich szacunek dla życia naszych braci, zwłaszcza najsłabszych i bezbronnych, i dał siłę tym, którzy je przyjmują i troszczą się o nie, także wtedy, gdy wymaga to heroicznej miłości”. Przykazanie miłości nakłada na nas ważny obowiązek troski, pomocy i ochrony, której potrzebują matki i rodziny przyjmujące i wychowujące chore dzieci. Dziękujemy wszystkim wspólnotom i instytucjom, które od lat to robią i zwracamy się z apelem do parafii, ruchów katolickich i innych organizacji kościelnych, o podejmowanie konkretnych inicjatyw wychodzących naprzeciw tym, którzy takiej pomocy, tak indywidualnej, jak i instytucjonalnej, potrzebują i będą potrzebować. Kościół zawsze będzie opowiadał się za życiem i wspierał chroniące je inicjatywy.

            Z wielkim bólem obserwujemy eskalację napięcia społecznego i agresji. Niepokojem napawają również wulgarny język, którym posługuje się część protestujących, niszczenie mienia społecznego, przypadki dewastacji kościołów, profanacji miejsc świętych czy uniemożliwianie sprawowania w nich liturgii. Wzywamy wszystkich do podjęcia rzeczowego dialogu społecznego, do wyrażania poglądów bez użycia przemocy i do poszanowania godności każdego człowieka. Polityków i wszystkich uczestników debaty społecznej prosimy, w tym dramatycznym czasie, o dogłębne analizowanie przyczyn zaistniałej sytuacji i szukanie dróg wyjścia w duchu prawdy i dobra wspólnego, bez instrumentalizowania spraw wiary i Kościoła.

            Dziękujemy duszpasterzom i wszystkim wiernym świeckim, którzy odważnie stają w obronie swoich kościołów. Nikt nie potrafi lepiej obronić Kościoła i obiektów sakralnych niż wspólnota wierzących. Dziękujemy także służbom porządkowym. Kościół chce pozostać otwarty dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich przynależności w życiu społecznym i politycznym.

            Przeżywamy jednocześnie bardzo trudny czas obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. To ogromne wyzwanie dla nas wszystkich. W imię troski o bezpieczeństwo i zdrowie niezmiennie apelujemy o solidarność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa sanitarnego. Wyrażamy wdzięczność wszystkim służbom medycznym za ich pracę i heroiczne poświęcenie.

            Prosimy również wszystkich wierzących o post, jałmużnę i modlitwę o pokój społeczny, w intencji ochrony życia, zakończenia trwającego kryzysu, a także o ustanie rozwijającej się pandemii. Przekazujemy tekst modlitwy przygotowanej na ten czas.

Wszystkim rodakom z serca błogosławimy.


Członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski

SŁOWO ARCYBISKUPA WOJCIECHA POLAKA, METROPOLITY GNIEŹNIEŃSKIEGO

Gniezno, 27 października 2020 r.

Drodzy Siostry i Bracia!

Każdego dnia słyszymy o tysiącach osób, które zakaziły się koronawirusem. Wielu spośród nich wymaga hospitalizacji, a niejeden przegrał już walkę z chorobą. Jako Kościół jesteśmy szczególnie odpowiedzialni za zdrowie i życie wszystkich powierzonych naszej duszpasterskiej trosce. Dlatego raz jeszcze apeluję o przestrzeganie obowiązujących zasad sanitarnych. To nie tylko przejaw naszego rozsądku, ale przede wszystkim wyraz naszej miłości bliźniego.

Jako ludzie wierzący jesteśmy wezwani do modlitwy. Dlatego proszę, aby w kościołach naszej archidiecezji powrócić do codziennego śpiewu Suplikacji oraz nie ustawać  w modlitwie za zmarłych, chorych, wszystkich, którzy niosą im pomoc, a także o ustanie epidemii.

Proszę także o szczególną odpowiedzialność w czasie uroczystości Wszystkich Świętych
i Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych, czyli Dnia Zadusznego. Rozłóżmy czas odwiedzin grobów naszych najbliższych na cmentarzach na różne dni listopada. Szczególną ku temu zachętę dał nam papież Franciszek, który zdecydował o przedłużeniu czasu uzyskania odpustu zupełnego za zmarłych na cały miesiąc. Każdy z nas może zatem wybrać dowolne osiem dni listopada, w których podejmie modlitwę o życie wieczne dla swoich zmarłych. Osoby starsze, chore i ci, którzy z poważnych powodów nie będą mogli udać się
na cmentarz – na przykład ze względu na zakazy gromadzenia się – mogą uzyskać odpust zupełny modląc się w domu, podejmując lekturę jednego z fragmentów Ewangelii z liturgii  za zmarłych lub wypełniając uczynki miłosierdzia poprzez ofiarowanie Bogu cierpień  i niedogodności swojego życia. W ten sposób, w duchowej łączności z naszymi zmarłymi, gdziekolwiek są pochowani, wypraszamy dla nich łaskę odpustu.

W ostatnim czasie do lęku związanego z pandemią dołączyły także niepokoje społeczne związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Nie można oczekiwać od osób wierzących, aby wyparli się jednego z fundamentów swojej wiary, jakim jest szacunek dla każdego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Nie wolno nam jednak zapominać o przykazaniu miłości bliźniego. Moralnym obowiązkiem chrześcijanina jest deeskalacja konfliktu, a nie jego wzmaganie. Proszę zatem, aby wzorem Chrystusa odrzucić każdy rodzaj przemocy. Odpowiedzią uczniów Jezusa jest przebaczenie, modlitwa, podejmowany post. 

Oczywiście niezwykle bolesne i godne potępienia są działania protestujących, którzy niszczą pomniki, elewacje kościołów, a także przerywają sprawowane tam Msze święte.  To profanacja rzeczy najświętszych, na którą nie może być zgody. Nie wolno nam jednak odpowiadać tym samym. Musimy wciąż pamiętać słowa św. Pawła, które tylekroć powtarzał nam bł. ks. Jerzy Popiełuszko: „nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” Apelując do osób protestujących o szacunek dla miejsc świętych, proszę jednocześnie Was, Siostry  i Bracia, abyście nie odpowiadali agresją. Naszą reakcją ma być modlitwa i ekspiacja
za dokonane profanacje. Proszę Was wszystkich, aby Kościół nadal był miejscem otwartym dla każdego człowieka, przestrzenią pojednania, zgody i wzajemnego szacunku. Niech przyświecają nam w tym słowa św. Pawła: „Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie! (…) Nikomu złem za złe nie odpłacajcie”.

Pragnę z całego serca podziękować osobom duchownym i świeckim, wszystkim, którzy
w tym trudnym czasie niosą bliźnim duchową i materialną pomoc. Wszystkich zapewniam
o mojej modlitwie i bliskości, i wzajemnie o modlitwę proszę.

† Wojciech Polak
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski

BUDUJMY WIĘZI! List pasterski z okazji X Tygodnia Wychowania w Polsce

Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia,

Dzisiejsze czytania mszalne wyrażają prawdę o tym, że w osobisty rozwój każdego człowieka wpisane są relacje z bliźnimi. Prorok Ezechiel przypomina o naszej odpowiedzialności za innych, wyrażającej się w tym, by nie przechodzić obojętnie wobec ich błędów i upadków. Jezus rozszerza krąg odpowiedzialności, mówiąc w Ewangelii o roli, jaką w „po-zyskiwaniu brata” może spełnić pojedynczy człowiek, krąg bliskich osób i wreszcie wspólnota Kościoła. Troska o drugiego człowieka jest realizacją przykazania miłości. Św. Paweł pisze w Liście do Rzymian, że stanowi ono fundament, na którym opierają się wszystkie przykazania. Wskazówka Apostoła: „Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością” jest kluczem do twórczego i głębokiego przeżywania relacji z bliźnimi – w rodzinie, we wspólnocie, wśród przyjaciół, w środowisku zawodowym czy w innych sferach życia.
W przyszłą niedzielę w naszej Ojczyźnie rozpocznie się X Tydzień Wychowania, którego hasłem będzie wezwanie „Budujmy więzi”.
Warto przypomnieć słowa św. Jana Pawła II: „Podobnie jak roślina potrzebuje światła i ciepła dla swego rozwoju, tak człowiek miłości.” (Jan Paweł II, Anioł Pański, 26 grudnia 1982). Budowanie dojrzałych, głębokich relacji opartych na miłości jest też warunkiem skuteczności procesu wychowania.

1. Budowanie dojrzałych więzi a osobisty rozwój

Papież Franciszek w Adhortacji Amoris laetitia przedstawia obraz szczęśliwej rodziny: „Przekraczamy zatem próg tego pogodnego domu, gdzie rodzina siedzi wokół świątecznego stołu. W centrum spotykamy ojca i matkę z całą ich historią miłosną. W nich wypełnia się ów pierwotny plan, który sam Chrystus przywołuje z mocą: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? (Mt 19, 4).” (Papież Franciszek, Adhortacja Amoris laetitia 9)
Trudny czas epidemii, który mocno się wpisał w historię rodzin w naszej Ojczyźnie i na całym świecie, stał się dla wielu z nas okazją do refleksji nad dotychczasowym życiem. Przymusowe pozostawanie w domu w gronie najbliższych pozwoliło nam wyraźniej zobaczyć, co tak naprawdę kryje się w naszym wnętrzu. Być może udało się nam zobaczyć, wokół jakich wartości skoncentrowane jest nasze życie, ujawniły się emocje, wyszły na jaw słabości i mocne strony wzajemnych relacji. Warto jeszcze raz objąć myślą ten okres i wyciągnąć z niego praktyczne wnioski.
„Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.” (Rz 8, 28). Te słowa z Listu do Rzymian mówią o tym, że nie ma w naszym życiu niczego, czego Bóg nie mógłby wykorzystać dla naszego wzrostu. Dotyczy to także ostatnich miesięcy. Niejedna rodzina ma powód, by dziękować Bożej Opatrzności za dobre wykorzystanie okazji do po-głębienia relacji i wzmocnienia wzajemnej miłości. Trzeba jednak dodać, że również ci, którzy dzięki czasowemu porzuceniu zawrotnego tempa spraw dostrzegli, że ich relacje rodzinne wymagają uzdrowienia, mogą być wdzięczni, że dysponują diagnozą umożliwiającą wprowadzenie zmian w najistotniejszej przecież sferze życia. Warto wykorzystać tę niepowtarzalną okazję. Może potrzebna będzie rozmowa z duszpasterzem, z doradcą rodzinnym, czasem z terapeutą. Owocem pozytywnie przeżytego kryzysu jest pogłębienie i umocnienie relacji. Jak wielu małżonków może powiedzieć: „Gdyby nie trudny okres, jaki mamy za sobą, nie bylibyśmy dziś tak kochającą się rodziną”.
Cechą charakterystyczną naszych czasów jest indywidualizm i zanik więzi społecznych. Tymczasem w każdym z nas jest głęboka potrzeba relacji. Warto przytoczyć przypowieść Jezusa o kobiecie, która odnalazła zagubioną drachmę. Z radości zaprosiła przyjaciółki i sąsiadki: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam” (Łk 15, 9). Spontaniczny odruch serca każe kobiecie dzielić radość z innymi. W czasie epidemii wielu z nas zatęskniło za swymi krewnymi, przyjaciółmi i znajomymi. W prowadzonych rozmowach telefonicznych można było często usłyszeć: „Jak tylko to wszystko minie, musimy się spotkać.” Warto dotrzymać takich obietnic. W epoce, której wyrazem wzajemnych relacji są często jedynie kontakty poprzez media elektroniczne, w sercach wielu osób odżyło pragnienie rozmowy i prawdziwego spotkania z drugim człowiekiem. Nie powinniśmy go w sobie zagłuszać.

2. Wychowanie do dojrzałego korzystania z mediów elektronicznych

Papież Franciszek przypomina, że „w Nowym Testamencie mowa jest o Kościele zbierającym się w domu. Przestrzeń życiowa rodziny może być przekształcona w Kościół domowy, w miejsce sprawowania Eucharystii, obecności Chrystusa siedzącego przy jednym stole” (Papież Franciszek, Adhortacja Amoris laetitia 15).
Nic nie zastąpi udziału we Mszy św. wraz z braćmi i siostrami zgromadzonymi razem w ko-ściele. W sytuacji, gdy z przyczyn od nas niezależnych było to niemożliwe, mieliśmy okazję doświadczyć, na ile nasze domy są rzeczywiście domowymi Kościołami. Wiele rodzin ożywiło wspólną modlitwę, podejmując choćby lekturę Pisma Świętego. Dziękujemy rodzicom, którzy w duchu odpowiedzialności za wiarę swych dzieci jeszcze gorliwiej niż do tej pory realizowali spoczywające na nich obowiązki pierwszych i najważniejszych katechetów.
Nieocenioną pomocą w praktykowaniu wiary okazały się w ostatnim czasie media społecznościowe. Dzięki transmisjom online wiele osób miało możliwość kontaktu ze swym kościołem parafialnym, udziału we Mszy świętej, we wspólnej modlitwie czy w rekolekcjach wielkopostnych. Powodzeniem cieszyły się nagrania wartościowych homilii, odwiedzano strony zawierające teksty czy filmy o tematyce religijnej. Doświadczenie to uczy, jak ważnym za-daniem wychowawczym jest kształtowanie postawy dobrego korzystania z mediów cyfrowych. Częstym zabiegiem wychowawczym podejmowanym w tej dziedzinie jest ogranicza-nie czasu, jaki spędzamy przy komputerze. Z całą pewnością nie można bagatelizować tego problemu, zwłaszcza, że zbyt długie, bezmyślne korzystanie z Internetu czy gier komputerowych zabiera nam czas, który moglibyśmy przeznaczyć na modlitwę, rozwój prawdziwych, głębokich relacji, wartościową lekturę czy pracę. Nie można jednak nie zauważać także innych obszarów pracy wychowawczej w tej sferze. Papież Franciszek zwraca na przykład uwagę na potrzebę rozwoju zdolności odkładania zaspokajania pragnień: „Nie chodzi o zabranianie dzieciom zabawy na urządzeniach elektronicznych, ale znalezienie sposobu zrodzenia w nich zdolności do (…) nie stosowania prędkości cyfrowej we wszystkich dziedzinach życia. (…) Kiedy wychowujemy, aby nauczyć odkładania pewnych rzeczy i poczekania na stosowną chwilę, to uczymy wówczas, co znaczy być panem samego siebie, niezależnym od swoich impulsów” (Papież Franciszek, Adhortacja Amoris laetitia 275).
W ostatnim czasie mogliśmy się przekonać, że wiele dziedzin życia mogło się rozwijać, z pewnością w niepełnej formie, dzięki mediom elektronicznym. Obok przeżywania wiary, można tu wymienić zdalne nauczanie realizowane przez szkoły i wyższe uczelnie czy prze-pływ informacji. Wśród celów uwzględnianych w wychowaniu i edukacji nie może zabraknąć kształtowania kompetencji odpowiedzialnego poruszania się w świecie mediów społecznościowych.

3. Fundamentalne znaczenie relacji z Bogiem

W czasie ograniczeń spowodowanych epidemią wielu z nas uświadomiło sobie, jak ważne znaczenie ma dla nas wspólne praktykowanie wiary. W zupełnie inny niż do tej pory sposób przeżyliśmy tegoroczne Triduum Paschalne i Święta Wielkanocne, brakowało nam świątecznej i niedzielnej Mszy świętej. Ten czas, pełen tęsknoty za powrotem do zwyczajnych form religijności, mógł się przyczynić do wzmocnienia naszej osobistej relacji z Bogiem. Człowiek, który rozwinie taką relację, przekona się, że jest ona silniejsza niż wszystkie okoliczności zewnętrzne. Powtórzy wtedy za św. Pawłem, że „…ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 8, 38-39).
Robotnicy z przypowieści o winnicy, mieli za złe gospodarzowi, że płacąc za pracę zrównał ich z tymi, którzy przepracowali tylko jedną godzinę. Zależało im na tym, co mogą otrzymać, a nie na relacji z właścicielem winnicy (Mt 20, 1-16). Warto przyjrzeć się swojej modlitwie i zastanowić się, na czym tak naprawdę nam zależy – na samym Jezusie czy na tym, co możemy od Niego otrzymać.
Odkrywajmy codziennie w swym życiu obecność Jezusa, najlepszego i najważniejszego Przyjaciela. Pomóżmy w tym naszym wychowankom. Osobista relacja z Jezusem, który już nas nie nazywa sługami, ale przyjaciółmi (J 15,15) ma fundamentalne znaczenie dla naszego życia wiarą. Przy tej relacji jeszcze bardziej istotne stają się wszystkie nasze więzi z bliźnimi, nabierając zupełnie nowego, głębszego znaczenia.

Drodzy Bracia i Siostry,
Zachęcamy Was do skorzystania z szansy, jaką niesie z sobą kolejny Tydzień Wychowania, który przeżywać będziemy w naszej Ojczyźnie w dniach od 13 do 19 września br. W tym roku chcemy zaprosić Rodziców, Nauczycieli i Wychowawców, a także wszystkich, dla których nieobojętna jest sprawa wychowania dzieci i młodzieży do refleksji nad fundamentalną rolą, jaką w naszym życiu pełnią relacje z Bogiem i bliźnimi.
Wszystkim zaangażowanym w dzieło kształtowania serc dzieci i młodzieży, a także wszystkim podejmującym codziennie pracę nad sobą, udzielamy pasterskiego błogosławieństwa.

Podpisali: Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi
obecni na 386. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski,
Jasna Góra-Częstochowa, 27-29 sierpnia 2020 r.
List przeznaczony do wykorzystania duszpasterskiego w niedzielę, 6 września 2020 r.

Za zgodność:
+ Artur G. Miziński
Sekretarz Generalny KEP

Komunikat Przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Misji

Umocnieni Eucharystią niesiemy Chrystusa

Umiłowani w Chrystusie Panu, kapłani, osoby konsekrowane, siostry i bracia!

Drodzy kierowcy i wszyscy użytkownicy dróg!

Z okazji wspomnienia Patrona Kierowców i Podróżnych, św. Krzysztofa, w Kościele w Polsce w dniach 19 – 26 lipca 2020 jest obchodzony po raz kolejny Tydzień św. Krzysztofa. Ta inicjatywa, zapoczątkowana przez MIVA Polska, której patronuje ‘Niosący Chrystusa’, pozostając blisko spraw związanych z duszpasterską troską o kierowców i wszystkich korzystających z dróg, kieruje się w stronę misji Kościoła na krańcach świata, do konkretnych krajów, miejsc i sytuacji, gdzie głoszą Ewangelię polscy misjonarze i misjonarki. Pragniemy w tym właśnie czasie wychodzić naprzeciw ich potrzebom i wyposażyć ich w konieczne narzędzia do ewangelizacji – środki transportu.

Tegorocznym obchodom towarzyszy hasło: Umocnieni Eucharystią niesiemy Chrystusa. Podkreśla ono fakt, że uczestnictwo w Eucharystii zobowiązuje każdego wierzącego do dzielenia się wiarą i Bożą miłością z innymi. W niej też otrzymujemy wielki ładunek Bożej „energii”, dającej nam zdolność do dawania świadectwa wiary i ukazywania innym piękna Ewangelii. Nie zaniesiemy Chrystusa innym, jeśli On wpierw nie zamieszka w naszych sercach. Papież Franciszek w homilii na Boże Ciało podkreślił, że „moc Eucharystii przemienia nas w niosących Boga: nosicieli radości”. Jednocześnie przychodzących na Mszę św. Papież zachęcił do zadania sobie pytania: „Co my wnosimy w świat? Czy nasze smutki, nasze rozgoryczenie czy też radość Pana?” (Boże Ciało, Rzym, 14.06.2020).   

W warunkach misyjnych dostęp wiernych do Eucharystii zapewniają środki transportu w rękach misjonarzy, czy to samochody czy motocykle, łodzie motorowe i barki, quady czy też w innych regionach skutery śnieżne. Umożliwiają one dojazdy do wielu odległych stacji misyjnych i punktów duszpasterskich, gdzie sprawowana jest Msza św. Chociaż ograniczenia możliwości gromadzenia wiernych na Eucharystii bardzo mocno dotknęły tereny misyjne w czasie pandemii, to misjonarze nie zaprzestali służyć chorym i potrzebującym. Ich obecność i odważna służba pozostaje dla wielu czytelnym znakiem Bożej miłości i troski o człowieka. Dzięki pojazdom dostarczali i dalej dostarczają pomoc i paczki żywnościowe do odległych osad i wiosek, dowożą leki dla chorych. Pojazdy zakupione z pomocą MIVA Polska w ten sposób ratują życie wielu ludzi.

Pragnę wyrazić moją wielką wdzięczność wobec wszystkich Dobroczyńców i Ofiarodawców za otwartą, życzliwą i solidarną pomoc przekazaną w ubiegłym roku 2019 na środki transportu dla misjonarzy. Słowa wdzięczności kieruję pod adresem biskupów, kapłanów, osób konsekrowanych i wszystkich świeckich zaangażowanych w pomoc i współpracę z MIVA Polska. Dziękuję za wszystkie, nawet najmniejsze dary serca, inspirowane żywą wiarą i gorącą miłością do Boga i bliźnich. Umożliwiło to realizację 91 projektów w 34 krajach świata na zakup 297 różnych pojazdów dla misjonarzy: 58 samochodów, 3 busy, 1 ambulans, 31 motocykli, 1 quad, 155 rowerów dla katechistów misyjnych, 1 łódź motorowa, 3 silniki do łodzi,  42 wózki dla niepełnosprawnych2 autoriksze. Łącznie na te pojazdy MIVA Polska przekazała pomoc w wysokości 3 450 336 zł i 49gr. Pomoc na kolejne projekty jest kontynuowana przez MIVA w odpowiedzi na potrzeby, pomimo pandemii.

W tym roku, który jest rokiem 20-lecia działalności MIVA Polska, składam podziękowanie wobec wszystkich, którzy na przestrzeni tego czasu współpracowali i nadal współpracują z MIVA Polska. Dziękuję za podjęte razem z MIVA liczne twórcze inicjatywy i działania na rzecz misji i związane z duszpasterską troską o kierowców i użytkowników drogi. Niech Bóg obficie wynagrodzi wszystkim Dobroczyńcom swoim błogosławieństwem!

Ośmielam się w tym trudnym czasie, zwrócić się do wszystkich wiernych z serdeczną prośbą o życzliwy i wielkoduszny udział w misyjnej akcji św. Krzysztof – 1 grosz za 1 kilometr szczęśliwej jazdy na środki transportu dla misjonarzy. Dobry Bóg nie pozostawia nas bez swojej opieki na drogach naszego życia i podróżowania. Okażmy Mu naszą wdzięczność za każdy kilometr bezpiecznej jazdy i wspomóżmy na miarę możliwości naszych misjonarzy i misjonarki potrzebujących środków transportu. Zwracam się też z prośbą, aby w czasie Tygodnia św. Krzysztofa we wspólnotach parafialnych wraz z modlitwą za kierowców i błogosławieństwem pojazdów, zorganizowana była odpowiednia zbiórka na pojazdy misyjne. O aktualnych potrzebach misjonarskich, MIVA Polska informuje w materiałach przesłanych do parafii na obchody XXI Tygodnia św. Krzysztofa oraz na stronie www.miva.pl.   

Drodzy bracia i siostry, drodzy użytkownicy pojazdów!

Tydzień św. Krzysztofa to także czas szczególnego zwrócenia uwagi na sprawę bezpiecznego poruszania się po drogach. Jako wierzący musimy być ludźmi życzliwymi i odpowiedzialnymi użytkownikami dróg, gotowymi służyć i pomagać innym oraz dokładać troski o poszanowanie zasad bezpieczeństwa drogowego. Ani lekkomyślność, ani agresja, ani nietrzeźwość za kierownicą nie powinny cechować żadnego chrześcijanina. MIVA Polska przypomina o tym w zasadach zwanych Dekalogiem Kierowcy i zachęca do rachunku sumienia kierowcy.  

Umiłowani! Misjonarze informują, że pomimo zagrożenia epidemią, pomimo braków podstawowych środków do życia, ludzie pragną Eucharystii i czekają z niecierpliwością na dar Komunii Świętej. Oby i w nas trwało takie pragnienie Eucharystii, taki głód Niebiańskiego Chleba, abyśmy nim umocnieni mogli dzielić się z innymi przyjaźnią z Chrystusem.

Z serca wszystkim błogosławię przyzywając wstawiennictwa św. Krzysztofa i opieki Matki Niepokalanej.

+ Biskup Jerzy Mazur SVD

Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji­, Biskup ełcki

Ełk-Warszawa, dn. 15 czerwca 2020