

zapowiadający obchody XIX Dnia Papieskiego pod hasłem „Wstańcie, chodźmy!”
Umiłowani w Chrystusie Panu Siostry i Bracia!
Razem z apostołami wołamy dzisiaj do Chrystusa: „Panie, przymnóż nam wiary” (Łk, 17, 5). Żyjemy bowiem w czasach dynamicznych zmian niejednokrotnie podważających sens naszego zaufania Bogu. Chrystus, odpowiadając uczniom, porównuje wiarę do ziarnka gorczycy. Wskazuje jak wielki potencjał i moc są ukryte w silnej wierze. Owoce postawy bezgranicznej ufności Bogu przekraczają możliwości wyobraźni i czysto ludzkiej kalkulacji. Wzmocnienie wiary i płynącej z niej nadziei będzie celem XIX Dnia Papieskiego, który w jedności z papieżem Franciszkiem, będziemy przeżywali już za tydzień pod hasłem „Wstańcie, chodźmy!”.
I. Jezus wzorem postawy zaufania Bogu
Hasło tegorocznego Dnia Papieskiego, to słowa Jezusa, które w Ewangelii zanotował św. Marek. Wezwanie „Wstańcie, chodźmy” (por. Mk 14, 42), skierowane przez Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym do śpiących apostołów, było świadectwem Jego odwagi, wierności i gotowości do przyjęcia Kielicha męki. Pragnienie wypełnienia woli Boga Ojca do końca zrodziło się podczas wewnętrznej walki, którą stoczył na modlitwie. Lęk i strach, które budziły w Nim czekające go samotność i cierpienia, zostały pokonane dzięki wzajemnej miłości Ojca i Syna. To z niej rodzi się zaufanie. Jezus ukazał nam w ten sposób, iż modlitwa czyni z naszej słabości miejsce działania dla Boga.
Apostołowie pomimo dwukrotnej zachęty Jezusa do czuwania i modlitwy (por. Mk 14, 34.38) zasnęli, pozostawiając Jezusa samego w najtrudniejszym momencie życia. Sen apostołów, oprócz wymiaru fizycznego, ma dla nas także znaczenie duchowe. Jest obrazem zagubienia, ucieczki przed odpowiedzialnością, poczucia bezsensu życia, a także doświadczenia grzechu. Tym samym Jezusowe „Wstańcie, chodźmy” jest pełnym nadziei wezwaniem do wyrwania się z marazmu zwątpienia i podjęcia zwycięskiej walki z siłami grzechu i zła nie tylko w życiu własnym, ale także we wspólnocie Kościoła i narodu.
II. Św. Jan Paweł II – pielgrzym nadziei
Ducha nadziei na zmianę życia osobistego i społecznego tchnął w Polaków św. Jan Paweł II podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny w 1979 r. Modlitwa na ówczesnym Placu Zwycięstwa o nowe zstąpienie Ducha Świętego, a także „bierzmowanie dziejów” w czasie Eucharystii na Błoniach w Krakowie, przemieniły serca Polaków. Lęk ustąpił miejsca ufności i odwadze. Papież Polak wołał: «Weźmijcie Ducha Świętego» (J 20,22). Tego Ducha (…) odziedziczonego jako żywą moc po apostołach – przekazywały po tyle razy biskupie dłonie całym pokoleniom na ziemi polskiej (św. Jan Paweł II, Homilia, Kraków-Błonie, 9 czerwca 1979 r.). Słowa te zaowocowały przemianami w świadomości Polaków, których pokłosiem było powstanie społecznego ruchu „Solidarność”, a w konsekwencji upadek komunizmu.
Pielgrzymka z 1979 r., przeżywana pod hasłem „Gaude Mater Polonia”, odnowiła narodową wspólnotę. Przypomniała także o roli wiary i Kościoła w dziejach Polski. Znamienne były długie owacje i zaintonowana pieśń „My chcemy Boga” podczas homilii na Placu Zwycięstwa jako odpowiedź na słowa Ojca Świętego: Chrystusa nie można wyłączać z dziejów człowieka w jakimkolwiek miejscu ziemi. (św. Jan Paweł II, Homilia, Warszawa, 2 czerwca 1979 r.).
Szczególną rolę w dziejach Kościoła i narodu odegrał w owym czasie Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński. Niezłomna postawa wiary Prymasa Tysiąclecia, zakorzeniona w całkowitym zaufaniu Maryi, dawała siłę wierzącym. Dzięki niej trwali przy Bogu i stawiali opór wrogiej ideologii komunizmu, który prowadził totalną walkę z Kościołem.
III. Współczesny człowiek potrzebuje nowego tchnienia wiary i nadziei
Tegoroczne hasło Dnia Papieskiego to również tytuł przedostatniej książki Papieża Polaka. Tak scharakteryzował ją kard. Joseph Ratzinger: Słowami «Wstańcie, chodźmy!» obudził nas z wiary zmęczonej, snu uczniów, tych z wczoraj i tych współczesnych. «Wstańcie, chodźmy!» mówi dziś także nam (J. Ratzinger, Homilia z pogrzebu Jana Pawła II, Rzym, 8 kwietnia 2005 r.). Pomimo czternastu lat od śmierci Papieża Polaka Jego nauczanie, z uwagi na swój proroczy charakter, nie straciło niczego ze swojej aktualności.
Widzimy, jak wielu ludzi zagubiło lub odrzuciło wiarę w Boga w imię źle rozumianego postępu i poszukiwania innowacji często za wszelką cenę. Nie możemy tutaj nie wspomnieć również tych, dla których świat wirtualny stał się niemal całą „rzeczywistością ich życia”. Wspaniałe urządzenia służące elektronicznej komunikacji, świadectwa ludzkiego geniuszu, niewłaściwie używane potrafią zaprowadzić człowieka na manowce. Mogą uzależnić i niemalże okraść z bezcennych relacji z drugim człowiekiem w realnym świecie. Z czasem jednak ci sami ludzie odkrywają, iż łatwiej znaleźć drogę na Księżyc niż drogę, na której człowiek odnalazłby samego siebie. (J. Ratzinger, Przyszłość Wiary. Refleksje teologiczne, Kraków 2019 s. 106). To smutne doświadczenie uświadamia jednocześnie potrzebę poszukiwania sensu życia, stawiania pytań o cel egzystencji.
Dziś więc na nowo muszą wybrzmieć słowa Papieża Polaka: Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie być mocni mocą wiary! (…) Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów (Jan Paweł II, Homilia, Kraków-Błonie, 9 czerwca 1979 r.). A zatem tylko wiara, rozumiana jako decyzja ufnego powierzenia się kochającemu Ojcu, który opiekuje się światem i nami wraz z nim, nadaje sens ludzkiemu życiu i jest źródłem odwagi. Skłania także do wyruszenia na drogę formacji poprzez przekraczanie własnych ograniczeń i słabości. Jest siłą, która pozwala zmierzyć się z przeciwnościami, cierpieniem, chorobą oraz śmiercią. Na tej drodze towarzyszy nam Duch Święty udzielając obficie swych darów i charyzmatów. Przeżywana w otwartości na działanie Bożego Ducha wiara prowadzi do budowania jedności z innymi ludźmi, gdyż do Boga nie idzie się samotnie lecz we wspólnocie. Jej wyznawanie nie jest tylko sprawą prywatną poszczególnych osób lecz ma jakże ważny wymiar społeczny.
IV. Młodość czasem kształtowania wiary
Szczególnym czasem kształtowania się wiary w życiu człowieka jest młodość. Papież Franciszek w adhortacji „Christus vivit” stwierdził, iż nie należy utożsamiać jej jedynie z okresem rozwoju człowieka, ale ze stanem ducha. Do wszystkich wierzących można zatem odnieść słowa św. Jana Pawła II, skierowane pierwotnie w 1979 roku do zgromadzonej na Jasnej Górze młodzieży. Wzywał w nich do podjęcia trudu życia w stanie łaski uświęcającej. Pomocą w rozeznaniu i kroczeniu drogą życiowego powołania uczynił Słowo Boże i Eucharystię. Podkreślił, iż tylko w ten sposób możemy odkryć piękno autentycznego człowieczeństwa.
W trud kształtowania wiary i odkrywania powołania młodego pokolenia Polaków włącza się Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, która powstała jako owoc pielgrzymki św. Jana Pawła II do Ojczyzny w 1999 r. Stypendia, wypłacane dwóm tysiącom uczniów i studentów z całej Polski, pozwalają im rozwijać swoje dary i talenty. Tak o tym opowiada Dominik, student dyrygentury symfonicznej z Wrocławia: „Fundacja to dla mnie przede wszystkim szkoła wartości wypływających z nauczania Papieża Polaka. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje wdzięczność. Dlatego chciałbym podziękować wszystkim Darczyńcom za okazaną pomoc, duchową i materialną. Zapewniam też, że jeśli zawodowo zostanę dyrygentem, to każdy koncert pod moją batutą będzie też Państwa dziełem, bo jestem pewien, że nie byłbym człowiekiem, jakim jestem, gdybym kilka lat temu nie został stypendystą „Dzieła”.
W przyszłą niedzielę, podczas kwesty przy kościołach i w miejscach publicznych, będziemy mogli wesprzeć materialnie ten wyjątkowy, konsekwentnie budowany przez nas wszystkich „żywy pomnik” wdzięczności św. Janowi Pawłowi II. Wierzymy, że stypendyści są i będą nadal autentycznymi świadkami wiary w duchu nauczania Papieża Polaka.
Na czas owocnego przeżywania XIX Dnia Papieskiego udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.
Podpisali: Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi
obecni na 383. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski,
Świdnica-Wałbrzych, 13-14 czerwca 2019 r.
Za zgodność:
+ Artur G. Miziński
Sekretarz Generalny KEP
List pasterski arcybiskupa Wojciecha Polaka, metropolity gnieźnieńskiego, prymasa Polski do wszystkich wiernych archidiecezji gnieźnieńskiej
z okazji V Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji w Gnieźnie
Umiłowani w Chrystusie Panu Siostry i Bracia!
Bóg, który jest Bogiem wiernym i sprawiedliwym; który nie odmawia pomocy uciśnionemu i wypuszcza na wolność uwięzionych (…) który ochrania sierotę i wdowę (por. Ps 146) wzywa nas dzisiaj, abyśmy walczyli o wiarę i podążali za sprawiedliwością, pobożnością, miłością, wytrwałością i łagodnością (por. 1 Tm 6, 11). Usłyszane i przyjęte przez nas Słowo Boże powinniśmy bowiem przekładać na nasze życie i to zarówno osobiste, jak i rodzinne czy społeczne. Domaga się ono od nas odpowiedzi, byśmy i my złożyli dobre wyznanie wobec wielu świadków. Słowa proroka Amosa z dzisiejszego pierwszego czytania zdają się brzmieć szczególnie wyraźnie: Biada beztroskim i dufnym […], którzy nic się nie martwią upadkiem domu Józefa (por. Am 6, 4-7).
Dom, który na kartach Pisma świętego jest symbolem bezpieczeństwa, stabilizacji oraz pokoju jest również obrazem narodu i rodziny. Obraz ten jest ciągłym wezwaniem do chrześcijańskiego nawrócenia oraz podejmowania refleksji nad kondycją rodziny we współczesnym, ciągle zmieniającym się świecie.
Miejsce i zadanie rodziny we współczesnym świecie
Rodzina stanowiąca podstawową komórkę społeczeństwa, w której człowiek uczy się współżycia w różnorodności i przynależności do innych, poznaje prawdy wiary i moc modlitwy odmawianej wspólnie z rodzicami i dziadkami, czerpie z doświadczenia, tradycji i mądrości minionych pokoleń, taka rodzina przechodzi dziś – jak pisze papież Franciszek – głęboki kulturowy kryzys (por. EG 66). Kruchość więzi rodzinnych, postrzeganie małżeństwa jako uczuciowej gratyfikacji, nadmierne tempo życia, dominacja nowych technologii, wszechobecna kultura tymczasowości i wynikający z niej brak wierności podjętym zobowiązaniom są wezwaniem dla Kościoła. Kościół bowiem – pisał święty Jan Paweł II – świadomy tego, że małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości, pragnie nieść swoją naukę i zaofiarować pomoc tym, którzy znając wartości małżeństwa i rodziny, starają się pozostać im wierni; tym, którzy w niepewności i niepokoju poszukują prawdy. (por. FC 1).
Rodzina chrześcijańska jest powołana do ewangelizacji i misji. Jest więc uprzywilejowaną wspólnotą, wezwaną do głębokiego doświadczenia wiary, urzeczywistniania wymiany myśli pomiędzy małżonkami oraz troskliwego współdziałania rodziców w wychowywaniu dzieci. Jest naturalną społecznością, w której mężczyzna i kobieta są wezwani do daru z siebie w miłości i przekazywania życia oraz wspólnotą, w której od dzieciństwa można się nauczyć wartości moralnych, zacząć czcić Boga i dobrze używać wolności (por. KKK 2205-2207). W ten sposób rodzina staje się uprzywilejowanym miejscem ewangelizowania świata i przemiany dzisiejszego społeczeństwa.
Zaangażowanie Kościoła w dzieło nowej ewangelizacji
Odpowiedzią Kościoła na współczesne wezwania jest ewangelizacja. Wierni poleceniu Chrystusa: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody (por. Mt 28, 19) pragniemy podjąć ten misyjny nakaz, by nie ulegając zniechęceniu czy znużeniu, wypełnić nasze zadanie i nieść autentyczną radość Ewangelii współczesnemu człowiekowi. Jedną z inicjatyw służących temu celowi są Ogólnopolskie Kongresy Nowej Ewangelizacji. Pierwszy z nich odbył się w 2012 r. podczas Inicjatywy Ewangelizacyjnej „Przystanek Jezus” w Kostrzynie nad Odrą. Kolejne Kongresy zorganizowano w Warszawie w 2013 r., w Skrzatuszu w 2015 r. i w Częstochowie w 2017 r. Dotyczyły takich zagadnień jak: duszpasterstwo parafialne, ewangelizacja środowisk wiejskich, czy przygotowanie do sakramentu bierzmowania. V Kongres Nowej Ewangelizacji odbędzie się w Gnieźnie w dniach 24-27 października pod hasłem „Radość miłości”. Poświęcony on będzie ewangelizacji środowisk rodzinnych. Jak uczy papież Franciszek: Radość miłości przeżywana w rodzinach jest także radością Kościoła. […] Pomimo licznych oznak kryzysu małżeństwa, „pragnienie rodziny jest stale żywe, zwłaszcza wśród ludzi młodych i motywuje Kościół”. Odpowiadające na to pragnienie „chrześcijańskie przepowiadanie dotyczące rodziny to doprawdy dobra nowina”. (AL 1). Idąc za papieskim wskazaniem pragniemy podjąć refleksję nad sytuacją rodzin w dzisiejszym świecie, poszerzyć nasze spojrzenie i ożywić świadomość znaczenia i roli małżeństwa i rodziny. Papież uzmysławia nam, że istnieje również potrzeba dalszego, otwartego pogłębienia niektórych zagadnień doktrynalnych, moralnych, duchowych i duszpasterskich. (por. AL 2) dotyczących życia małżeńskiego i rodzinnego oraz misji rodziny w świecie.
Okazją do podjęcia refleksji nad tymi zagadnieniami będzie właśnie V Ogólnopolski Kongres Nowej Ewangelizacji. Zachęcam was wszystkich,Drodzy Siostry i Bracia, do udziału w tym wydarzeniu. Zapraszam tych, którzy żyjąc w rodzinach przeżywają w nich radość miłości, jak i tych, którzy doświadczają trudności i kryzysów. Zapraszam młodych, którzy w przyszłości pragną założyć rodzinę, a także księży, osoby konsekrowane i wszystkich towarzyszących dziś rodzinie. Zapraszam Domowy Kościół i wszystkie ruchy pro rodzinne oraz stowarzyszenia rodzin. W sposób szczególny zapraszam całe rodziny – rodziców z dziećmi, dziadków z wnukami i wszystkich, którzy chcieliby spędzić czas wśród rodzin, na ewangelizacyjny festyn rodzinny, który odbędzie się w sobotę 26 października o godzinie 17.00 w hali widowiskowo-sportowej w Gnieźnie. Wszelkie potrzebne informacje wraz z formularzem zgłoszeniowym możemy znaleźć na dedykowanej Kongresowi stronie internetowej: www.radoscmilosci.org. Niech te kongresowe dni będą dla nas czasem spotkania i zachęty do ewangelizacji rodzin w rodzinach i przez rodziny.
Jednocześnie polecam, aby we wszystkich parafiach naszej archidiecezji, od dziś do 27 października, na zakończenie każdej Mszy świętej, odmawiana była Modlitwa do Świętej Rodziny w intencji kongresu i wszystkich rodzin.
Modlitwa do Świętej Rodziny
Jezu, Maryjo i Józefie, w was kontemplujemy blask prawdziwej miłości, do was zwracamy się z ufnością.
Święta Rodzino z Nazaretu, uczyń także nasze rodziny środowiskami komunii i Wieczernikami modlitwy, autentycznymi szkołami Ewangelii i małymi Kościołami domowymi.
Święta Rodzino z Nazaretu niech nigdy więcej w naszych rodzinach nikt nie doświadcza przemocy, zamknięcia i podziałów: ktokolwiek został zraniony albo zgorszony, niech szybko zazna pocieszenia i uleczenia.
Święta Rodzino z Nazaretu, przywróć wszystkim świadomość sakralnego i nienaruszalnego charakteru rodziny, jej piękna w Bożym zamyśle.
Jezu, Maryjo i Józefie,usłyszcie, wysłuchajcie naszego błagania! Amen.
Święty Wojciechu – módl się za nami!
Na trudy przygotowania kongresowych spotkań oraz dobre i owocne przeżycie zbliżających się dni V Kongresu Nowej Ewangelizacji, a także codzienne zmagania podejmowane w życiu wszystkich małżeństw i rodzin całej naszej świętowojciechowej archidiecezji z serca błogosławię, zapewniając o mojej modlitwie zanoszonej w intencji każdej rodziny.
† Wojciech Polak
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski
Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia,
Już po raz dziewiąty przeżywamy w naszej Ojczyźnie Tydzień Wychowania. W tym roku chcemy przyłączyć się do pierwszych uczniów Jezusa i wraz z nimi zadać naszemu Mistrzowi pytanie: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” (J 1, 38). Czynimy to w pierwszym dniu września, w osiemdziesiątą rocznicę wybuchu II wojny światowej, która była jednym z najtragiczniejszych rozdziałów w historii świata. Trzeba jednak pamiętać, że czas wojny pokazał również, do jakich zwycięstw zdolny jest człowiek. Stu ośmiu męczenników tego okresu wyniesionych na ołtarze to tylko cząstka olbrzymiej liczby osób, które poniosły męczeńską śmierć, dając świadectwo wiary i wielkości człowieczeństwa. Była wśród nich między innymi nauczycielka, bł. Natalia Tułasiewicz, należąca do licznej grupy pedagogów i wychowawców, ofiar II wojny światowej.
Dom rodzinny – miejscem kształtowania więzi
Odpowiadając na pytanie uczniów, Jezus nie informuje ich, gdzie mieszka, ale chce nawiązać z nimi relację. Mówi: „Chodźcie, a zobaczycie” (J 1, 39). Dalej dowiadujemy się, że uczniowie „poszli i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego” (J 1,39). To pierwsze spotkanie musiało być dla nich rzeczywiście ważne, skoro zapamiętali, że „było to około godziny dziesiątej” (J 1, 39).
Jesteśmy świadkami początku wspólnej drogi Nauczyciela z uczniami. Jezus pozwolił im być ze sobą. Bycie razem i rozwijanie wzajemnych więzi ma zawsze podstawowe znaczenie w procesie wychowania. Szczególnie istotna jest relacja pomiędzy dzieckiem a jego pierwszymi i najważniejszymi wychowawcami, którymi są rodzice. Braków w tej relacji – zwłaszcza w pierwszej fazie życia dziecka – nie da się całkowicie naprawić. Relacja z rodzicami jest dla dziecka źródłem zaspokojenia najważniejszej potrzeby – poczucia bezpieczeństwa i zaufania, warunkującej jego prawidłowy rozwój w dalszych latach życia.Dom w znaczeniu wychowawczym to nie budynek, lecz żywe więzi pomiędzy członkami rodziny. Pisze o tym papież Franciszek w Adhortacji Christus vivit, podsumowującej XV Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów pod hasłem Młodzi, wiara i rozeznawanie powołania: „Tworzenie domu to ostatecznie tworzenie rodziny (…) Tworzenie silnych więzi wymaga zaufania, które codziennie karmi się cierpliwością i przebaczeniem”.
Zaniedbania w kształtowaniu więzi rodzinnych w dzieciństwie mogą wywołać w życiu dojrzałego człowieka o wiele groźniejsze skutki niż trudne doświadczenia wynikające chociażby z braków materialnych. Przykładem mogą tu być dramatyczne historie rodzin, które w wyniku II wojny światowej traciły niekiedy cały dobytek, a mimo to potrafiły uchronić dzieci przed zgubnymi duchowymi i psychicznymi skutkami doznanego zła. Wojenne doświadczenia nie pozbawiły ich bowiem tego, co najważniejsze – więzi opartej na prawdziwej miłości. Majątek można odzyskać, ale wewnętrzne rany spowodowane brakiem miłości goją się bardzo długo. Jakże istotne dla życia rodziny jest to, by być razem, wspierać się, szczerze ze sobą rozmawiać, wspólnie przeżywać radość niedziel i dni świątecznych, spożywać posiłki, spędzać razem czas wolny. Te proste, zdawałoby się, środki budowania wzajemnych relacji wymagają dziś ponownego odkrycia.
Uwierzyć, że Bóg nas kocha
Uczniowie, którzy poszli za Jezusem, by „zobaczyć, gdzie mieszka”, „tego dnia pozostali u Niego” (J 1,39). Tak rozpoczął się dla nich czas wspólnego przebywania z Jezusem. Zanim wyruszyli, by głosić Ewangelię i prowadzić działalność apostolską, między nimi a Mistrzem zawiązała się prawdziwa przyjaźń. Dzięki tej relacji, gdy nadszedł czas prześladowania, zachowali siłę i odwagę. Doświadczenie towarzyszenia Jezusowi musiało dokonać w uczniach naprawdę głębokiej przemiany, skoro w obliczu zagrożenia, gdy zakazywano im przemawiania w imię Jezusa, odpowiadali z przekonaniem: „nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli” (Dz 4, 20).
Źródłem siły we wszystkich sytuacjach życiowych jest doświadczenie bezwarunkowej miłości Boga. Już od pierwszych chwil w świadomości człowieka kształtuje się obraz Boga, mający kluczowe znaczenie dla całego procesu rozwoju wiary. Najpierw tworzy go atmosfera życia rodzinnego – miłość rodziców, towarzyszenie dziecku, rodzicielskie gesty i wypowiadane słowa, a później rozmowy i stopniowe wprowadzanie w życie modlitwy.
Drodzy Rodzice!
Starajcie się korzystać z wszelkich możliwych środków, by pomóc swoim dzieciom odkryć bliskość Boga. Niech Wasze słowa i czyny potwierdzają to, co o miłości Bożej pisze papież Franciszek: „Dla Niego [dla Boga] jesteś naprawdę cenny, nie jesteś nieznaczący, jesteś dla Niego ważny. (…) Nie chce wyliczać twoich błędów, a w każdym razie pomoże ci nauczyć się czegoś również z twoich upadków. Ponieważ cię kocha. (…) Jest to miłość, która nie przytłacza, (…) miłość, która nie upokarza ani nie zniewala. Jest to miłość Pana, miłość codzienna, dyskretna i respektująca, miłość wolności i dla wolności, miłość, która leczy i uwzniośla. To miłość Pana, która wie więcej o powstawaniu niż upadkach, o pojednaniu niż zakazach, o dawaniu nowej szansy niż potępieniu, o przyszłości niż przeszłości” (Papież Franciszek, Adhortacja Christus vivit 115, 116).
Zaufać Jezusowi
My wszyscy – rodzice jako najważniejsi świadkowie wiary, duszpasterze i katecheci – jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem za rozwój wiary dzieci i młodzieży. Dlatego powinniśmy pamiętać o naszym podstawowym zadaniu, jakim jest głoszenie prawdy, że Jezus jest jedynym Panem i Zbawicielem człowieka. Prawdę tę głosił św. Paweł Apostoł, który w Liście do Koryntian pisał: „Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem” (1 Kor 15, 3-4).
Znakomitą okazją do realizacji tego zadania może być przygotowanie do sakramentów świętych, zwłaszcza sakramentu bierzmowania. Spotkania kandydatów w parafii, tworzenie małych grup, udział w rekolekcjach ewangelizacyjnych – to tylko niektóre działania otwierające szansę na to, by po przyjęciu bierzmowania więź młodych ludzi z Jezusem nie osłabła, ale nadal się rozwijała i realizowała, na przykład poprzez działalność i zaangażowanie we wspólnotach i ruchach religijnych. Celem parafialnych spotkań o charakterze ewangelizacyjnym powinno być głoszenie prawdy, którą młodym ludziom przypomina papież Franciszek. Warto zatrzymać się nad jego słowami: „Jesteśmy zbawieni przez Jezusa: bo nas kocha i tej miłości nie może się sprzeciwić. Możemy Mu robić cokolwiek, ale On nas kocha i zbawia. Bo tylko to, co jest kochane, może być zbawione. Tylko to, co się akceptuje, może zostać przemienione. Miłość Pana jest większa niż wszystkie nasze sprzeczności, wszystkie nasze słabości i wszystkie nasze małoduszności. (…) Prawdziwym upadkiem – uważajcie – prawdziwym upadkiem, który może zrujnować nam życie, jest bowiem pozostanie na ziemi i niepozwolenie sobie pomóc” (Papież Franciszek, Adhortacja Christus vivit 120).
Czy jestem świadkiem Jezusa wobec tych, do których zostałem posłany? Czy jeśli jako rodzic, nauczyciel wychowawca, ksiądz, katecheta zostanę zapytany przez wychowanków o moje życie, będę miał odwagę powiedzieć im to, co powiedział Jezus: „Chodźcie a zobaczycie”?
Nasze zadanie
Dziękujmy dobremu Bogu za to, że przeżywając osiemdziesiątą rocznicę wybuchu II wojny światowej, cieszymy się darem pokoju. Co zrobić, by ten pokój był trwały, by widmo konfliktów i wojen stało się bardziej odległe? Warto skorzystać z porady kogoś, kto przeżył gehennę wojny, naocznego świadka tamtych wydarzeń. Zofia Kossak, polska pisarka – autorka powieści historycznych, w czasie II wojny światowej była więźniarką obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Tragiczne doświadczenia obozowe znalazły wyraz w jej książce pod tytułem Z otchłani. Pod koniec ostatniego rozdziału Zofia Kossak kieruje do czytelników apel: „Wychować inaczej ludzi! Dotykamy sedna sprawy, celu właściwego tej książki. Czytelniku! Za to, że Bóg cię zachował (…) musisz się do tego dzieła przyłożyć (…). Jest to obowiązkiem tych, którzy przeżyli względem tych, którzy pomarli. Jest to obowiązkiem dzisiejszego pokolenia w stosunku do pokoleń, które nadejść mają i które trzeba uchronić od możliwości nawrotu ofensywy piekła. Nie traćmy czasu!”
Zachęcamy wszystkich do głębokiego i twórczego przeżycia IX Tygodnia Wychowania. Osobom zaangażowanym w proces formacji dzieci i młodzieży: Rodzicom, Nauczycielom, Duszpasterzom i Katechetom, na rozpoczynający się rok szkolny i katechetyczny 2019/2020, z serca błogosławimy i dziękujemy za wypełnianie trudnej, ale jakże pięknej misji. Dziękujemy za każde świadczone dobro.
Podpisali:
Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi
obecni na 383. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski
Wałbrzych-Świdnica 13 – 14 czerwca 2019 r.
Źródło: https://episkopat.pl/biskupi-na-ix-tydzien-wychowania/